156 dni oczekiwania, wylane poty na treningach, gry sparingowe - wszystko to dobiegło końca, czas na Start (Lublin). Dzisiaj (10.10) o godz. 18.00 w hali Azoty Arena King Wilki Morskie Szczecin zaczynają sezon 2016/2017 w Polskiej Lidze Koszykówki.

Dla gości poprzednie rozgrywki nie były tak udane jak dla watahy Łukomskiego (awans do play-off). Rozgrywki zakończyli jako czerwona latarnia ligi, dlatego też w Lublinie doszło do wielu zmian. Na Lubelszczyźnie pojawili się: Mateusz Dziemba, Michał Jankowski, Jakub Dłoniak, Stefan Balmazović, Doug Wiggins oraz Brandon Peterson. Nowi zawodnicy, świeża krew, jak na razie w sparingach to jeszcze nie zadziałało, bilans 4:7 nie przekonuje.

Lepiej w tym aspekcie było w Szczecinie. Dziewięć gier, siedem zwycięstw, jeden remis i jedna porażka, nieoficjalny tytuł Mistrza Województwa Zachodniopomorskiego. Z takim bilansem preseason zakończyły Wilki.

- Mamy szczęście, że ten pierwszy mecz zagramy u siebie. Chcemy wyjść na parkiet, zagrać twardo oraz stworzyć dobre show i wygrać spotkanie - taki cel przed starciem ze Startem stawia sobie nowy zawodnik szczecinian Zach Robbins.
Wraz z nim na Pomorzu Zachodnim pojawili się: Marcin Dutkiewicz, Norbert Kulon, Szymon Łukasiak, Craig Sword, Taylor Brown. Dołączyli oni do znanych już szczecińskiej publiczności zawodników takich jak: Russell Robinson, Maciej Majcherek, Paweł Kikowski, Jakub Garbacz oraz Michał Nowakowski.

Czy będzie lepiej niż przed rokiem? O tym przekonamy się na przełomie kwietnia/maja, na razie czas skupić się na Starcie Lublin...

źródło: własne / KingWilkiTV