 Wypowiedzi trenerów po meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0.
Kazimierz Moskal, Pogoń Szczecin: - Mieliśmy dużo szczęścia, szczególnie w drugiej połowie. To nie jest normalne, ale dzisiaj to szczęście nam dopisywało. Nie mogę moim zawodnikom odmówić walki i zaangażowania, natomiast w kluczowych monetach brakowało nam piłkarskiej jakości. W pierwszej połowie mieliśmy sytuacje, mogliśmy strzelić nawet gola, ale nam się nie udało. Dziś zespołem lepszym była Jagiellonia.
Michał Probierz , Jagiellonia Białystok: - Takie mecze zazwyczaj się przegrywa 0:1. Muszę pochwalić zespół za koncentrację do samego końca. Mieliśmy przed tym meczem sporo problemów, dlatego dobrze, że teraz mamy przerwę na reprezentację. Przyda nam się odrobina odpoczynku i regeneracji. Mamy kilka urazów, kilku zawodników jest poobijanych, kilku przeziębionych. Wiedzieliśmy, jak groźnym zawodnikiem jest Gyurcso, dlatego od początku staraliśmy się go zneutralizować, raz wychodziło nam to lepiej, raz gorzej - tłumaczył szkoleniowiec Jagiellonii. -Gratuluję Dawidowi Kudle, to mój dzieciak. Prowadziłem go jeszcze w trampkarzach Górnika Zabrze i dziś gratuluję mu postawy. Dawid skorzystał na kontuzji swojego rywala, który złamał rękę i dziś wykorzystał szansę. Co do nas, to liczymy na to, że po przerwie dołączą do nas zdrowi Mystkowski, Choczenowski oraz Vassiljev. Mam nadzieję, że również Karol Mackiewicz odzyska dobrą formę. To był trudny mecz. Jak mawiał trener Kazimierz Górski - jeśli nie możesz wygrać, to musisz przynajmniej zremisować. Po podróżach w tym tygodniu to było bardzo trudne. Do samego końca próbowaliśmy zmienić wynik meczu, ale się nie udało. Chwała zawodnikom za postawę.
źródło: Jagiellonia Białystok
|
|
|
