W sobotni wieczór w Zielone Górze odbyła się 36. Gala KSW. Swoje walki wygrali zawodnicy z województwa zachodniopomorskiego Tomasz Narkun i Michał Materla.
Tomasz Narkun z Berserkers Team Stargard po raz pierwszy bronił swój mistrzowski pas w wadze półciężkiej. Jego rywalem był Rameau Thierry Sokoudjou z Kamerunu. Można było sądzić, że walka skończy się już po 1. rundzie kiedy to 'Żyrafa' założył Sokoudjou dźwignię łokciową. Przeciwnik Polaka wybronił się, niestety stargardzianinowi sędzi odjął punk za łapanie swojego rywala za włosy. Druga runda to potężne ciosy 27-latka. Po takiej serii uderzeń sędzia przerwał walkę. Narkun zwyciężył i po raz drugi obronił pas wygrywając walkę przez nokaut.
W walce wieczoru Michał Materla z Berserkers Team Szczecin walczył z Rousimarem Palharesem z Brazylii.
Początek pierwszej rundy chwilowa walka w parterze, a po chwili wymiana potężnych ciosów w stójce. Druga runda to także stójka i tam 'Cipao' znalazł sposób na 'Toquinho'. Wyeliminował go i wygrał walkę dzięki potężnemu ciosowi podbródkowemu. Po nim Brazylijczyk upadł na matę. Szczecinianin zwyciężył w walce wieczoru.
