W sobotę, 10 września o 14:00 juniorzy starsi Pogoni Szczecin zagrają na Dolnym Śląsku w kolejnym spotkaniu Centralnej Ligi Juniorów Starszych. W Lubinie zmierzą się z miejscowym Zagłębiem.

W poprzednim sezonie obie jedenastki do końca sezonu zasadniczego walczyły o miejsca premiowane grą o mistrzostwo Polski. Ostatecznie o medale z grupy zachodniej grali szczecinianie i piłkarze Lecha Poznań. Rok temu po sześciu wygranych z rzędu podopieczni Pawła Crettiego przegrali 1:4 w Lubinie z Miedziowymi. W wiosennym rewanżu było 5:0 dla granatowo-bordowych. Zespół z Grodu Gryfa jest liderem tabeli z 10 punktami na koncie. Wygrane z Bałtykiem Koszalin 4:0, FC Academy Wrocław 2:1 i Falubazem Zielona Góra 2:0 i bezbramkowy remis z Wartą Poznań.

Sobotni rywal rozgrywki ligowe zaczął od remisu 1:1 ze Śląskiem Wrocław, następnie uległ 0:4 Gryfowi Słupsk i 1:5 Piastowi Gliwice, zremisował 2:2 z Miedzą Legnica, a ostatnio wygrał w Gdynia z Arką 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Krzysztof Staśkiewicz. zwycięstwo 1:0 w ostatnim meczu z Arką Gdynia po golu Krzystofa Staśkiewicza. - Z nami Zagłębie prawdopodobnie zagra w najsilniejszym składzie - powiedział dla pogonszczecin.pl trener Cretti. - Jest szansa, że Paweł Żyra, który trenuje w seniorach, wystąpi w tym spotkaniu, także nie sugerowałbym się wcześniejszymi wynikami.

Do Lubina nie pojechali Aron Stasiak oraz Mateusz Bochnak i Mateusz Bartolewski, którzy udali się do Przodkowa z rezerwami Pogoni. Z Warszawy z  Syrenka Cup wrócił Błażej Starzycki. - To będzie dla nas weryfikacja - dodał opiekun szczecinian - Czeka nas pojedynek silnych akademii. Jedziemy stałym składem z dwoma zawodnikami z juniorów młodszych, a więc Bartkiem Bonieckim i Adrianem Benedyczakiem, którzy dają jakość.

źródło: własne/pogonszczecin.pl