Gryf Wejherowo będzie następnym rywalem Kotwicy w II lidze. Wejherowianie obok GKS- Bełchatów są jedyną drużyną, która w tym sezonie nie straciła jeszcze choćby punktu. Podopieczni Piotra Tworka w dwóch pierwszych kolejkach sami zdobyli tylko punkt. Przebudowana latem Kotwica zremisowała z Wartą w Poznaniu i przegrała z u siebie z GKS-em Bełchatów. Bez wątpienia niedosyt po obu pojedynkach pozostał.

Gryf poprzedni sezon zakończył na miejscu oznaczającym degradację, ale przetasowania w gronie drugoligowców pozwoliły mu na otrzymanie licencji. Na ten moment zespół wykorzystuje drugą szansę. Gryf w pierwszej kolejce zrewanżował się Błękitnym za porażkę w PP 4:1 i wygrał u siebie 2:1. Z kolei tydzień temu zespół z Wejherowa pewnie pokonał na wyjeździe Olimpię Zambrów 3:1, gdzie już do przerwy prowadził 3:0.

Ligowe pojedynki z ostatnich lat pokazują, że Gryf jest wygodnym rywalem dla kołobrzeżan. Jak łatwo policzyć w ostatnich sezonach Kotwica pięć razy ograła wejherowian i trzy razy podzieliła się z nimi punktami.

sezon 2015/16
Gryf - Kotwica 0:1
Kotwica - Gryf 2:2

sezon 2011/12
Gryf - Kotwica 1:1
Kotwica - Gryf 1:1

sezon 2010/11
Gryf - Kotwica 0:1
Kotwica - Gryf 1:0

sezon 2009/10
Gryf - Kotwica 3:4
Kotwica - Gryf 3:1

Za lidera Gryfa można uznać bramkarza Wiesława Ferrę. 36-latek od siedmiu sezonów strzeże bramki klubu z Wejherowa. Nieco mniejszym stażem mogą pochwalić się obrońca Przemysław Kostuch oraz pomocnik Piotr Kołc (były zawodnik Pogoni Szczecin). Ekstraklasową przeszłość ma za sobą z kolei Paweł Czoska. 26-latek w 2011 roku była zawodnikiem Arki Gdynia. Dowodzona przez Mariusza Pawlaka drużyna dobrze rozpoczęła nowy sezon, ale wydaję się, że Gryfici nie zagoszczą długo w czubie tabeli.

źródło: własne