Sezon trwał rozbrat Błękitnych Stargard z pierwszą ligą. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek piłkarki ze Stargardu, po zwycięstwie 2:0 nad GSS Grodzisk Wielkopolski zapewniły sobie awans na zaplecze Ekstraligi. - Jestem dumny ze swojego zespołu. Pamiętam 2 lata temu, jak obejmowałem ten zespół, miałem tylko 12 zawodniczek i rundę wiosenną 1 ligi. Nie było wówczas argumentów aby ją utrzymać. Zapowiedziałem, że trzeba zrobić krok w tył, aby wszystko zbudować od podstaw. - mówi Krzysztof Kubacki, trener Błękitnych.
Jak zapowiedział tak też zrobił. Stargardzianki na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zajmują pierwsze miejsce z dorobkiem 56 punktów i przewagą dziewięciu oczek nad Polonią Srodą Wielkopolską. Do tej pory zremisowały tylko dwa spotkania i nie przegrały żadnego, strzelając przy tym 100 bramek. - Drużyna przeszła metamorfozę. Po spadku wzmocniliśmy kadrę. Dołączyło do nas 8 zawodniczek w tym kilka z przeszłością ekstraligowa. Powstał zespół rezerw, który opierał się będzie na naszych klasie sportowej w Gimnazjum Gminy Stargard, którą teraz utworzyliśmy. - dodaje.
Plany są jednak dużo bardziej zaawansowane. Trener Błękitnych stawia na szkolenie najmłodszych. - Teraz w AP Błękitni powstaje jeszcze najmłodsza nasza grupa w wieku szkoły podstawowej. Także zbudowaliśmy mocne struktury oparte na 4 poziomach szkolenia. To mnie cieszy najbardziej. Efektem tej zmiany jest teraz nasz sukces czyli ponowny awans do 1 ligi. Awans stał się faktem, ale aby pomyśleć o dobrym miejscu w pierwszej lidze z pewnością będą potrzebne ruchy kadrowe. - Napewno będziemy się wzmacniać. - zapewnia szkoleniowiec. - Już jesteśmy po rozmowach z kilkoma zawodniczkami z Ekstraligi i z 1 ligi. Naszym celem jako beniaminka będzie walka o jak najwyższe cele. - dodaje. Piłkarkom i działaczom Błękitnych gratulujemy awansu.
źródło: własne
|
|