Ostatnie starcie sezonu zasadniczego piłkarki Olimpii Szczecin zakończyły wysoką przegraną. AZS Wrocław na własnym obiekcie pokonał ostatnią w tabeli Olimpię Szczecin aż 5:1. Zwycięstwo zapewniło gospodyniom czwartą lokatę przed fazą play off a sytuacja szczecinianek wobec porażek zespołów najbardziej zagrożonych spadkiem nie zmieniła się wcale. Spotkanie we Wrocławiu miało bardzo jednostronny przebieg. Od początku meczu podopieczne Damiana Rynio narzuciły rywalkom swój styl gry i szczecinianki miały problemy z przekroczeniem własnej połowy.

Pierwszą groźną sytuację zespół z Wrocławia stworzył sobie w 7. minucie gry. Joanna Wróblewska uderzyła z rzutu wolnego, ale piłka minęła bramkę Beaty Watychowicz. Chwilę później również minimalnie chybiła Dominika Dereń po zespołowej akcji. W 28. minucie pierwszą, jednak bardzo groźną okazję miały przyjezdne i tylko dobra interwencja Wróblewskiej zapobiegła utracie bramki. Po długim czasie oczekiwania nadeszła 33. minuta, kiedy wrocławianki wyprowadziły zabójczą kontrę, a Maciukiewicz umieściła piłkę w siatce. Siedem minut przed końcem pierwszej połowy mogło być 2:0, ale Monika Koziarska strzeliła niecelnie.

Po zmianie stron gospodynie ruszyły na rywala z jeszcze większym animuszem i na efekt nie trzeba było długo czekać. Siedem minut po wznowieniu Maciukiewicz zdobyła swoją drugą bramkę po podaniu Marty Cichosz. Po tej akcji nic nie wskazywało na to, że Olimpia może nam w tym meczu zagrozić, a jednak w 61. minucie strzeliła bramkę kontaktową za sprawą Roksany Ratajczyk.
Strata bramki podrażniła wrocławianki. Dominika Grabowska pojawiła się na boisku w drugiej połowie i już po kilku minutach zaznaczyła swoją obecność. W 67. minucie została sfaulowana w polu karnym i sędzia wskazała na wapno. Chęć na skompletowanie hat-tricka miała Maciukiewicz, ale posłała piłkę nad bramką. Kilka minut później świetną akcją popisała się Wróblewska i było już 3:1. W 81. minucie drużyna gospodyń po raz drugi otrzymała rzut karny i tym razem Dereń była bezbłędna. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 4:1, w doliczonym czasie gry Grabowska zdobyła bramkę numer pięć i takim rezultatem zakończyło się z Olimpią.

AZS WROCŁAW - OLIMPIA SZCZECIN 5:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Maciukiewicz (33), 2:0 Maciukiewicz (52), 2:1 Ratajczyk (61), 3:1 Wróblewska (76), 4:1 Dereń (81-karny), 5:1 Grabowska (90+1).

Żółte kartki: Szwed, Trzcińska (Olimpia) oraz Gradecka (AZS).
Sędziowała: Magdalena Figura (Rybnik).

AZS: Bocian - Grec, Gradecka, Zalwowska, Ostrowska (83 Korda), Koziarska (60 Grabowska), Olszewska (81 Matysik), Wróblewska, Dereń, Cichosz (79 Zbyrad), Maciukiewicz.

OLIMPIA: Watychowicz (79 Lichy) - Preś, Semczyszyn, Szwed, Tarnowska, Lachman, Trzcińska, Szymaszek, Niewolna, Ratajczyk, Tokarska.

źródło: http://ksazswroclaw.futbolowo.pl/