W weekend piłkarze wodni Arkonii zajmujący pierwsze miejsce w tabeli rozegrali arcyważne mecze z broniącą tytułu Mistrza Polski drużyną ŁSTW Łódź. Pojedynki tych dwóch zespołów to zawsze gwarancja jakości sportowej oraz emocji.
Stawka meczu była ogromna ponieważ Arkonia miała przed tą kolejką 4 punkty przewagi nad rywalami, którzy myśląc jeszcze o obranie tytułu musieli te mecze wygrać. W sobotnim meczu zawodnicy Arkonii pokonali broniący tytułu Mistrza Polski ŁSTW Łódź 9:8. Według obserwatorów cala nasza drużyna zagrała fantastyczny mecz walcząc o każdy centymetr boiska. Prowadzenie przez cały mecz zmieniało się na korzyść raz jednej, raz drugiej drużyny jednak w końcówce więcej sił i zimnej krwi zachowali Arkończycy pokonując ŁSTW Łódź 9-8.
Fantastyczny mecz rozegrał bramkarz Michał Diakonow, który jak to określił trener Krzysztof Kupis 'chodził po wodzie', ale również w drugiej kwarcie rzutem przez całe boisko zdobył piątą bramkę dla swojego zespołu ustalając wynik w tej części gry na 5-4 dla gości.
W niedzielę znowu 'wojna' na całego. Po meczu jeden z kibiców podsumował 'ALE MECZ ALE WALKA ALE EMOCJE ...' Nasi piłkarze wodni wygrali też drugi pojedynek w Łodzi. Po heroicznej wręcz bitwie w regulaminowym czasie gry, na tablicy wyników widniał remis 11:11. Jak wiadomo mecz piłki wodnej nie może zakończyć się remisem więc o losach pojedynku decydowały rzuty karne. W nich górą byli Arkończycy - wynik spotkania 15:12 !!! Interwencją sezonu popisał się nasz super bramkarz Michał Diakonow który obronił rzut karny... nogą !!!!!!! Arkonia po 8. kolejce spotkań ma na koncie 8 punktów przewagi nad zespołem z Łodzi oraz dwa nad Poznaniem, z którym zmierzy się dwukrotnie na wyjeździe w dniach 30.04, 01.05.
źródło: inf. prasowa
|
|