![]() Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką ręczną? - Moja kariera zaczęła się w wieku 9 lat kiedy moja pierwsza trenerka Ewa Kruk przyszła do mojej szkoły w poszukiwaniu chętnych dziewczyn do grania w piłkę ręczną, więc poszłam tylko wtedy trenerka postanowiła że zostanę bramkarką i tak było. Grałam na tej pozycji bodajże 2 lata, ale stwierdziłam że to nie dla mnie bo to ja chciałam rzucać bramki i zostałam rozgrywającą wtedy klubu Łysogóry Kielce.
Jesteś zawodniczką MKS-u Selgros Lublin. Jak wspominasz dotychczasowe sezony spędzone w klubie?
- W Lublinie grałam od 2006-2010r i wspominam ten czas bardzo dobrze. Traktuje lublin jak swój 2 dom albo nawet i lepiej. Potem 2 sezony grałam w Kielcach ale robiłam wszystko by wrócić z powrotem do lublina i tak się stało. Po 2 latach przerwy jestem tu z powrotem i bardzo się z tego cieszę. Poza piłką ręczną na pewno masz jakieś hobby? - Poza treningami uwielbiam czas spędzać z córką Dagmarą i od jakiegoś czasu mamy działkę rekreacyjną i tam spędzamy najwięcej wolnego czasu. Poza tym lubię gotować, czytać książki i oglądać filmy zwłaszcza horrory. Póki co grasz w MKS Selgros Lublin, ale czy jakbyś miała możliwość zmiany klubu to na jaki i dlaczego? - Nie chciałabym zmieniać klubu ze względów osobistych. Poza tym jestem już w takim wieku że w końcu gdzieś najwyższy czas zapuścić korzenie już na stałe. Myślałaś już co będziesz robić po zakończeniu kariery? - Trochę pomysłów przeszło przez myśl ale takie niespełnione marzenie to projektowanie wnętrz i ogrodów. Ulubiona piłkarka ręczna i piłkarz ręczny? - Piłkarka to Monika Marzec, a piłkarza nie mam ulubionego. Czy posiadasz swój pseudonim boiskowy? - Kiedyś mówili na mnie LOZKA, ale teraz to po prostu KAMA. Jaka jest twoja mocna strona jeśli wychodzisz i grasz przeciwko drużynie przeciwnika? - Ciężko tak oceniać samą siebie i powiedzieć jaka jest najmocniejsza moja strona. Poza tym nie mogę zdradzać takich rzeczy żeby przeciwnik nie wiedział o mnie za dużo. Czy masz jakieś swoje marzenie sportowe? - Moje marzenie sportowe to pewnie jak każdego sportowca zagrać z orzełkiem na piersi. Czego można Ci życzyć w życiu sportowym i prywatnym? - Zdrowia. To jest najważniejsze co może być w życiu sportowym i prywatnie tak samo
źródło: własne
|
|