W Wielką Sobotę, 26 marca o 16:00 w Pelplinie na stadionie przy ulicy Czarneckiego rozpocznie się pojedynek miejscowej Wierzycy z rezerwami Pogoni Szczecin.

Zespołowi z województwa pomorskiego nie idzie od początku rundy wiosennej III Ligi Bałtyckiej. Najpierw przegrał z koszalińskim Bałtykiem 1:2, a przed tygodniem został pokonany 5:1 przez drugi zespół Lechii Gdańsk. - Nie możemy lekceważyć przeciwnika. Każda seria kiedyś się kończy. Musimy być skupieni od pierwszej do ostatniej minuty, aby nie powtórzyć błędów z ostatniej kolejki, w której nie zyskaliśmy oczka, a straciliśmy dwa. - powiedział przed meczem dla pogonszczecin.pl trener Portowców Paweł Sikora.

Szczecinianie po dwóch meczach rundy wiosennej mają na swoim koncie 27 punktów. Na inaugurację otrzymali trzy punkty walkowerem za spotkanie z Chemikiem Police, a przed tygodniem zremisowali 1:1 z Gryfem Słupsk. W ostatnim spotkaniu rezerwy Pogoni dominowały od początku spotkania, bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Walski z rzutu karnego. Słupszczanie byli groźni przy stałych fragmentach gry. Co potwierdzili przy trafieniu Świdzińskiego.

Sobotni mecz jest bardzo ważny dla miejsca w tabeli. Oba zespoły dzielą tylko cztery punkty. Trener Sikora będzie mógł skorzystać z zawodników z pierwsze zespołu. - Pierwszy zespół ma przerwę w rozgrywkach, więc prawdopodobnie dołączy do nas paru piłkarzy. Decyzja w tej sprawie zapadnie tuż przed meczem. - dodał szkoleniowiec Portowców.

źródło: własne/pogonszczecin.pl