Szczecinianin Maciej Jewtuszko pokonał Krzysztofa Kułaka w walce wrogów na KSW 34. Pojedynek mógł podobać się kibicom, był dynamiczny i pełen wymian ciosów.
Po początkowej fazie badania się prowokująco i nonszalancko rozpoczął pojedynek Maciej Jewtuszko. Irokez sprowadził walkę do parteru, a po chwili pojedynek powędrował ponownie do stójki, a Kułak zepchnął 'Irokeza' pod siatkę. Końcówka rundy należała do szczecinianina, który na ostatnie kilka sekund zapiął duszenie na byłym mistrzu KSW. Kułaka od przegranej uratował gong kończący 1. rundę.

2. runda zaczęła się od agresywnego ataku Kułaka, ale Jewtuszko błyskawicznie sprowadził rywala do parteru. 'Irokez' rozciął jednym z ciosów łuk brwiowy zawodnika z Częstochowy, a po ten zasypał brutalnym kolanami i łokciami twarz Kułaka zmuszając go do poddania

źródło: sportowefakty.pl/www2.kswmma.com