Jednostronny przebieg miało dzisiejsze spotkanie Zielonych Zielin w rozgrywkach Pucharu Polski.

W sumie jednak ciężko się takiemu obrotowi spraw nie dziwić skoro do Zielina przyjechała czołowa ekipa IV ligi, Dąb Dębno. W zasadzie spotkanie zakończyć by się mogło już po pierwszej połowie w której to dębnianie sześciokrotnie pokonali bramkarza gospodarzy. Ostatecznie Dąb pokonał Zielonych 11:1. Najlepszym strzelcem okazał się zdobywca pięciu bramek, Łukasz Jackowski.

Osłabieni brakiem Damiana Kuśnierczaka, Pawła Majewskiego i Damiana Bidnego dębnianie od pierwszej minuty starali się jak najszybciej zrealizować swój cel. Efektem czego sześć bramek strzelonych do przerwy, cztery razy trafiał Jackowski, po razie Sadowski i Osowski (z rzutu karnego). Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie bo też ulec nie mógł...

W drugiej połowie po raz piąty trafił Jackowski, następnie przełamał się Walków pewnie wykonując 'jedenastkę'. Dziewiątą bramkę zdobył kapitan Roman Majchrzak, dziesiąta padła łupem Woźniaka a strzelanie zakończył Sadowski.
W drugie połowie w drużynie Dębu na boisku w miejscu Prokopa pojawił się nominalnie rezerwowy bramkarz Patryk Koniecko i co cieszy, popisał się kilkoma udanymi interwencjami.

Gospodarze uratowali honor w meczu i w końcówce w końce udało się choć raz pokonać bramkarza Dębu.
W kolejnej rundzie dębnianie również na wyjeździe zmierzą się z Piastem Karsko który pokonał dziś stargardzką Unię 4:1.

źródło: własne