W obecny weekend koszykarze Polskiej Ligi Koszykówki wznawiają rozgrywki. Pierwsze spotkania już za nami, jednak 'nasze' zespoły zagrają po raz pierwszy w niedzielę (11.10) i zaczynają z wysokiego C. Najpierw o godz. 15.00 odmieniony i prezentujący inną koszykarską filozofię AZS Koszalin będzie gościć w Zielonej Górze mierząc się ze Stelmetem - zdobywcą Mistrzostwa Polski 2014/2015 oraz świeżo upieczonego zdobywcę Superpucharu Polski.
Dużo łatwiejszego zadania nie będą miały także King Wilki Morskie Szczecin, które w hali Gryfia zagrają z brązowym medalistą poprzednich rozgrywek t.j. miejscową Energą Czarnymi.
Zanim przejedziemy do spotkań warto wspomnieć, że bieżący sezon będzie wyjątkowy. Do rywalizacji przystępuje bowiem siedemnaście drużyn i w danej kolejce sezonu zasadniczego jeden z zespołów zagra dwa razy. Taki właśnie los spotkał Start Lublin.

Najbliżsi przeciwnicy Akademików pierwszy mecz sezonu mają już za sobą. W minioną środę pokonali 67:66 Rosę Radom i jak wspomnieliśmy zdobyli Superpuchar Polski. Jakie są mocne strony graczy z Winnego Grodu, zdaniem nowego szkoleniowca biało-niebieskich Davida Dedka?
- Stelmet gra szybką i dynamiczną koszykówkę. To drużyna, która jest niezwykle twarda i wszechstronna. Będziemy szukać swojej szansy w naszej agresywnej i ambitnej grze. Chcielibyśmy zaskoczyć wszystkich już w pierwszej kolejce - powiedział trener

Koszalinianie w zeszłym sezonie mięli bardzo doświadczony skład. Mierzyli wysoko i mocno się sparzyli odpadając w pierwszej rundzie play-off. Tym razem sztab szkoleniowy mocno postawił na młodzież. Szymon Szewczyk odszedł do Stelmetu, także wielu innych zawodników gra w nowych klubach. Kadra koszalinian prezentuje się następująco: Chaisson Allen, Patrik Auda, Devon Austin, Piotr Dąbrowski, Marcin Dymała, Maciej Kucharek, Szymon Łukasiak, Artur Mielczarek, Igor Wadowski, A.J. Walton, Mikołaj Witliński, Radosław Wudarski i Tyran Walker pozyskany w ostatnich godzinach. Jako ciekawostkę można podać fakt, że Devon Austin w poprzednim sezonie był najmłodszym graczek Akademików, teraz jest jednym z najbardziej doświadczonych. Co z tego wyjdzie? Przekonamy się w trakcie sezonu, jutro AZS faworytem nie jest. Zagra osłabiony brakiem: Macieja Kucharka i Szymona Łukasiaka. Nieco wykurował się Artur Mielczarek. Na razie z trybun spotkanie obejrzy amerykański środkowy Walker.

W Wilkach także doszło do zmian, ostała się tylko trójka. Rolę pierwszego szkoleniowca pełni Marek Łukomski, przed którym czeka nie lada wyzwanie. W składzie mamy: C.J. Aikena, Franka Gainesa, Jakuba Garbacza, Pawła Kikowskiego, Pawła Leończyka, Korie Luciousa, Macieja Majcherka, Łukasza Majewskiego, Uroša Nikolicia, Marcina Nowakowskiego, Michała Nowakowskiego i Bartosza Wróbla.

Co o najbliższym przeciwniku sądzi absolutny debiutant na ławce trenerskiej w PLK Marek Łukomski?
- Graliśmy z nimi w okresie przygotowawczym. Wiemy, co oni prezentują. Myślę, że faworytem będą Czarni, ale my chcemy każdy kolejny mecz wygrywać. To samo powiem zawodnikom, jak pojedziemy do Słupska. Pojedziemy z chęcią walki, determinacji. - powiedział portalowi Sportowe Fakty nowy szkoleniowiec szczecinian.
- Musimy być bardzo skoncentrowani. Jest to pierwszy mecz z dużymi oczekiwaniami i presją ze strony kibiców. Jest to typowe spotkanie zagadka jednak musimy podejść do niego pewnymi siebie - dodaje Paweł Kikowski

na zdj. Szymona Szewczyka i Dino Gregorego nie ma już w AZS-ie i Wilkach. Jak zagrają w tym sezonie inni?

źródło: własne