W drugiej kolejce pierwszej ligi koszykarzy Spójnia Stargard Szczeciński miała na własnym parkiecie zrehabilitować się za osiemnastopunktową porażkę w Radomiu. W poprzednim sezonie jednym z atutów biało-bordowych była gra na obwodzie i rzuty z dystansu. W meczu z Pogonią Prudnik ten element koszykarskiego rzemiosła wypadł najgorzej. Podopieczni Wiktora Grudzińskiego tylko dwa razy na dwadzieścia jeden prób trafili zza linii 6,75 metra a, że ponownie w strefie podkoszowej lepiej trafiali także przeciwnicy to stargardzianie nie mieli czym postraszyć rywala i znowu nie udało im się nawet sześćdziesięciu oczek.

O tym, że sobotnie zwycięstwo drużyny z województwa opolskiego było jak najbardziej zasłużone może świadczyć fakt, że Pacocha (1/9 z gry) i spółka ani przez moment nie prowadzili w spotkaniu i tylko w pierwszych czterech minutach wynik oscylował wokół remisu.

Pod koniec drugiej kwarty i na początku trzeciej kibice gospodarzy mogli mieć nadzieje, że ich ulubieńcy mogą odwrócić losy pojedynku. Najpierw zanotowali oni serię 7:0 by w trzeciej minucie zbliżyć się na trzy oczka. Goście, którzy przed sezonem pozyskali kilku doświadczonych graczy zachowali spokój i szybko 'wybili' Spójni nadzieje na powrót także zdobywając siedem oczek z rzędu. Ten zryw najpierw spowodował, że prudniczanie prowadzili dwunastoma a kilka minut później dwudziestoma.

Poza Karolem Ptysiem (10 pkt), Rafałem Bigusem (10 pkt) i Damianem Pielochem (9 pkt.) każdy z zawodników stargardzian miał problemy ze skutecznością a, że wspomniana trójka rzucała mało to podopieczni Wiktora Grudzińskiego przegrali 57:73 i ponownie mają nad czym myśleć.

Spójnia Stargard Szcz. - Pogoń Prudnik 57:73 (16:20, 14:17, 14:21, 13:15)

Spójnia: Bigus 10 (9 zb., 4 straty), Pytyś 10 (5 zb.), Pieloch 9 (9 zb.), Bodych 6 (2 bloki), Raczyński 6, Wróblewski 6, Soczewski 5, Pacocha 4 (7 as.), Koziorowicz 1, Berdzik 0

Pogoń: Bogdanowicz 16, Cichoń 13 (5 zb.), Nowakowski 13, Mordzak 11 (8 as., 4 straty), Madziar 6 (5 zb.), Stalicki 6, Leszczyński 3 (5 zb.), Bodziński 2, Moczulski 2, Kasiński 1

źródło: własne