Seria spotkań z teoretycznie silniejszymi rywalami dobiegła końca. Portowcy zamiast spodziewanego przez wielu zera, mają na swoim koncie pięć oczek, a mogło być ich więcej. Już jutro szczecinianie będą mieli okazję zrewanżować się rywalowi, który mocno skarcił ich w poprzednich rozgrywkach. Górnik Łęczna w minionym sezonie dwa razy ograł Portowców (4:2 w Łęcznej i 1:0 w Szczecinie). Początek spotkania o godzinie 18.

Udany start

Górnik Łęczna podobnie jak Pogoń Szczecin dobrze rozpoczął nowy sezon. Mimo jednej porażki na koncie, zespół z Łęcznej o punkt wyprzedza niepokonaną Dumę Pomorza w ligowej tabeli. Górnicy sezon rozpoczęli od wygranej z Ruchem Chorzów (2:0 na wyjeździe), a następnie pokonali u siebie imiennika z Zabrza - 2:1. Podopieczni Jurija Szatałowa w ostatniej kolejce musieli uznać wyższość rozpędzonej Legii Warszawa, która wygrała w Łęcznej 2:0.

Szczecinianie po wygranej z Lechem Poznań 2:1, tylko swojej nieskuteczności zawdzięczają remisy ze Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk. Raczej mało kto spodziewał się tak dobrej gry Portowców. Jutro tak naprawdę po raz pierwszy w tym sezonie wystąpią w roli faworyta. Jesteśmy ciekawi jak zaprezentują się na tle rywala, który najprawdopodobniej będzie koncentrował się na grze w obronie i szybkich kontratakach.

Zwoliński versus Śpiączka

Świetnie z roli lidera ataku Dumy Pomorza wywiązuje się Łukasz Zwoliński, który zdobył gola w każdym meczu w tym sezonie. Wczoraj kibiców Pogoni Szczecin mogły zaniepokoić jednak złe wieści. 22-letniego zawodnika pod lupę wziął turecki Bursaspor i kto wie, czy zespół ze Szczecina wkrótce pozostanie bez klasowego napastnika.

W Górniku jak na razie dobrze odpalił 24-letni Bartosz Śpiączka, znany z gry we Flocie Świnoujście. To jego gol przypieczętował zwycięstwo z Ruchem Chorzów, a trafienie z Górnikiem Zabrze dało trzy oczka. W minionym sezonie Ekstraklasy do zdobycia czterech goli potrzebował aż 23 meczów.

Wygodny rywal

Górnik Łęczna do poprzedniego sezonu był dość wygodnym przeciwnikiem dla Portowców. Łącznie obie drużyny grały ze sobą czternaście razy o ligowe punkty. Osiem spotkań wygrała Duma Pomorza, trzy razy padł remis i trzy razy górą byli zawodnicy z Łęcznej - bramki 29:17.

Na szczeblu Ekstraklasy Portowcy Górnika Łęczna po raz ostatni pokonali 23 września 2006 roku. Po dublecie Eltona i golu Kamila Grosickiego szczecinianie wygrali u siebie 3:0.

źródło: własne