Arkadiusz Skrzypiński (Start Szczecin/ Team Sopur) zajął piate miejsce w zawodach Pucharu Świata w niemieckim Elzach. - Jazda Indywidualna na Czas. Zaczynamy już o 8:30 rano (ktoś zwariował?). Czasówka jedyna w swoim rodzaju, 9 km tylko pod górę. Za tydzień na MŚ w Szwajcarii będą takie podjazdy, że tutaj mogliśmy to uznać prawie za płaskie, bo sporo zawodników przeciętną prędkość utrzymało powyżej 30 km/h. Pewnie wygrywa Rafał Wilk, a potem w 28 sekundach zmieściło się 7 zawodników. Drugi był Austriak Thomas Frühwirth, trzeci Niemiec Vico Merklein. Mi do podium zabrakło 9 sekund i bylem piąty (czwarty Belg Jonas van de Steene). 6. Krystian Giera. - relacjonuje Mistrz Świata z 2010 roku.
Drugą konkurencją było kryterium uliczne. - 46 km i co wyliczył kolega na rundzie było 16 90-stopniowym zakrętów, co na 10 rundach dało ich nam aż 160. Zatem tradycyjnie już kraksy, start-stopy, wariactwo. Grupy pękały co drogo mnie kosztowało. Wygrał Vico Merklein przed francuzem Mathieu Bosredon i Rafałem Wilkiem. Ja siódmy, Krystian Giera 11., 15. Zbyszek Wandachowicz (Start Szczecin). - wylicza szczecinianin.
Za tydzień w szwajcarskim Nottwil zaczynają się MŚ.
źródło: http://skrzypinski.com.pl/
|
|