ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
siatkówka / Ekstraklasa kobiet
siatkówka / Ekstraklasa kobiet -
Chemik przypieczętował dominację w lidze
autor: adaskoPoliczanki nie dały szans znacznie niżej notowanym rywalkom mimo, że te do meczu przystąpiły z bardzo bojowym nastawieniem. Chemik ograł KSZO na jego terenie w nieco ponad godzinę.
A dokładnie 71 minut. Tyle tylko trwało spotkanie lidera tabeli z walczącym o ósemkę zespołem z Ostrowca Śwętokrzyskiego. Tylko na początku pierwszego i trzeciego seta gospodynie próbowały nawiązać walkę. Od pierwszego gwizdka to one częściej atakowały, grały odważniej, a policzanki jakby chwilowo uśpione. Efektem było wyjście na prowadzenie 4:2, ale niezła passa nie trwała zbyt długo. Pierwsze punkty dla Chemika zdobyła Izabela Kowalińska, a jej dobre wejście w mecz mogło zapowiadać dalsze sukcesy atakującej i znów wysoką skuteczność. Czy tak w istocie było?
Reprezentantka Polski ostatnio grywa częściej i trudno dziwić się takiemu wyborowi Giuseppe Cuccariniego, skoro siatkarka regularnie zdobywa po kilkanaście oczek albo i więcej. Pierwszy atak i as serwisowy należał właśnie do niej. To drugie zagranie dało polickiej drużynie wyrównanie na 4:4. Od tego momentu zaczęły przeważać zawodniczki z Zachodniego Pomorza, a miejscowe popełniać co raz więcej błędów. A sporo ich było, w przekroju całego meczu, w serwisie i ataku. Gospodynie nie mogły też poradzić sobie ze skutecznością Chemika i tak w pewnym momencie dały policzankom zdobyć aż siedem punktów z rzędu. Wynik 7:14 chyba ustawił cały mecz. Bo jeśli miejscowe mogły mieć nadzieje na ugrane czegokolwiek po pierwszych minutach gry, w następnych parunastu zostały mocno skarcone. Wydaje się, że tylko chwilowe rozprężenie po stronie Chemika spowodowało, że KSZO doszło przeciwniczki na jedno oczko (min po atakach Barbary Bawoł). Wszystko jednak znowu szybko wróciło do normy, a o swojej obecności na bosku dały znać Małgorzata Glinka-Mogentale i wspomniana Kowalińska. Skończyło się na wyniku 18:25

Chemik nie miał problemów również w drugiej odsłonie spotkania. Zaliczył świetny początek i wyjście na wynik 0:4.
Chwilę później miejscowe ocknęły się i powalczyły, ale na niewiele się to ostatecznie zdało. KSZO doprowadziło do remisu po 5, a nawet wyszło na jeden punkt przewagi, tyle tylko, że (jak to zazwyczaj bywa w wykonaniu Chemika) w ważnych momentach to mistrzynie zdobywają istotne dla siebie oczka. Nie inaczej było tym razem. Choć w dalszej części seta po obydwu stronach pojawiały się błędy w ataku i zagrywce, znacznie więcej zaliczyły ich gospodynie. Końcówka z kolei to bezwzględna dominacja Chemika i serie zdobywanych punktów. Znów skuteczne były Glinka-Mogentale, Kowalińska, ale i Katarzyna Mróz.

Następna partia dała kibicom KSZO odrobinę nadziei, ale kolejny raz miało to miejsce tylko w kilku pierwszych minutach gry. Barbara Bawoł zdobyła dla swojego zespołu aż pięć punktów jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną. Wynik 8:4 mógł odrobinę zaniepokoić Cuccariniego, ale na doświadczenie swoich zawodniczek zawsze może liczyć. Tym razem błysnęła nim oraz skutecznością Aleksandra Jagieło. Przyjmująca zdobyła dwa ważne oczka, a po chwili asem popisała się Glinka-Mogentale i było już po 8. Dalsze minuty gry toczyły się tylko pod dyktando jednej ekipy. Przyjezdne, pod batutą Marioli Zenik, przyjmowały i broniły wszystko, a swoje kontry kończyły bezlitośnie. Na tyle, że Chemik zamknął spotkanie po serii 10 punktów z rzędu.
Dzięki wygranej Chemik przypieczętował swoją pozycję w lidze po zasadniczej fazie sezonu. W przypadku porażki, była bowiem jeszcze szansa dla sopockiej drużyny Atomu na prześcignięcie lidera. Nic takiego nie może się już jednak wydarzyć.

Szkoleniowiec z Polic kolejny raz wystawił w pierwszym składzie kilka zmienniczek, dając odpocząć chociażby Annie Werblińskiej. Zdało to egzamin. Poprzednio MVP meczu została Katarzyna Mróz, a dziś kolejne 16 punktów zdobyła Kowalińska. Najwięcej padło jednak łupem dobrze dysponowanej Glinki-Mogentale - 18. MVP została z kolei libero - Mariola Zenik.

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Chemik Police 3:0 (18:25, 18:25, 15:25)

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski: Wójcik - 2, Kuligowska - 8, Ganszczyk - 7, Brojek - 8, Bawoł - 11 Godfrey - 1 oraz Nowakowska (l), Vasileva, Grzelak.

Chemik Police: Ognjenović - 5, Jagieło - 6, Mróz - 8, Kowalińska - 16, Glinka-Mogentale - 18, Gajgał-Anioł - 6 oraz Zenik (l), Krzos.
źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
inne/inne sporty: 2
 
top komentarze
newsy:
mecze:
20 » Korona Człopa-Gavia Cho »
12 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
9 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
9 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
9 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
8 » Kłos Pełczyce-Pogoń Bar »
8 » Unia Dolice-Chemik Poli »
8 » Calisia Kalisz Pomorski »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 8
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78060
• użytkowników: 81034
• komentarzy: 1171955
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies