W ubiegłym tygodniu Piotr Lisek wynikiem 5.87 ustanowił nowy, halowy rekord Polski. Tym razem zawodnik OSOT Szczecin pokonał poprzeczkę tylko na wysokości 5.73 i zajął czwarte miejsce w Berlinie podczas mityngu ISTAF Indoor. Lepiej skakał Robert Sobera z AZS-AWF Wrocław, który zaliczył wysokość 5.81. Nie udał mu się jednak atak na rekord Polski Liska.
Zawody wygrał mistrz olimpijski z Londynu Renaud Lavillenie, uzyskując najlepszy w tym sezonie wynik na świecie - 6.02. Francuz próbował także pobić własny rekord globu skacząc 6.17.
źródło: własne
|
|