W hali Arena Szczecin 31 stycznia odbędą się mistrzostwa Europy i Polski na ergometrze wioślarskim. Wśród niepełnosprawnych faworytami będą zawodni Startu Szczecin: Jolanta Pawlak, Michał Gadowski i Leszek Niewiarowski. Poniżej rozmowa z Tomaszem Kaźmierczakiem, czyli trenerem kadry narodowej niepełnosprawnych wioślarzy, trenerem Startu Szczecin oraz współorganizatorem szczecińskich ME na ergometrze wioślarskim.

Mistrzostwa Europy i mistrzostwa Polski na ergometrze odbędą się 31 stycznia w Szczecinie. Rywalizować będą sportowcy pełnosprawni i niepełnosprawni. Będzie około 700 zawodników. To chyba znakomity pomysł, że w szczecińskiej hali Arena odbędą się tak ważne zawody?
- To, że w Szczecinie może odbyć się tak wspaniała impreza to pomysł sprzed dwóch lat. Pomysł zrodził się podczas udziału Polaków w Mistrzostwach Europy. Mamy nową hale i po prostu udało się. Wygraliśmy z kandydaturą Wrocławia. Dodam, że nasi zawodnicy niepełnosprawni startują w ME od 2009 roku. Mistrzostwa Europy będą po raz pierwszy rozgrywane w Szczecinie dzięki - trzeba przyznać - znakomitej współpracy trzech panów: Ryszard Stadniuk - prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, Longin Komołowski - prezesa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego i Start Szczecin oraz Piotr Krzystek - prezydent miasta Szczecin.

Jolanta Pawlak i Michał Gadowski ze Startu Szczecin świetnie zaprezentowali się w MŚ i ME na ergometrze w 2014 roku. W Szczecinie są faworytami?
- Jola i Michał to osoby, które krótko mówią są światową czołówką. Myślę, że są faworytami, tym bardziej, że zawody odbędą się przecież u nich w domu. Gospodarze zawsze mają marzenia sportowe dwukrotnie większe. Po pierwsze walczą u siebie, po drugie są na ergometrze przyzwyczajeni do podium. Jolanta Pawlak (ME 2009, 2010, 2012, 2013, 2014 złoty medal oraz srebrny medal MŚ - Boston 2013, 2014), Michał Gadowski (ME - srebrny medal 2013, złoty medal 2014, oraz brązowy medal MŚ - Boston 2013 i IV miejsce w 2014 r,). Powtórzę - są faworytami do medalu, tym bardziej, że w 2014 roku podczas Pucharu Świata w Francji zajęli wioślarskie 3. miejsce.

Ze Startu Szczecin będzie jeszcze kilku innych zawodników. Jako gospodarze też mają szansę na sukcesy? Gospodarze zawsze je przecież mają?
- Dokładnie tak, oczywiście mają. Liczę na nich. Ze Startu Szczecin walczył będzie Leszek Niewiarowski nasz wioślarski 'jedynkarz' (medale ME na ergometrze - złoty 2013, srebrny 2014, MŚ Boston - V miejsce 2014) , Piotr Błażejczyk to trzykrotny uczestnik Mistrzostw Świata i złoty medalista Mistrzostw Polski oraz Marek Szczepański zawodnik sekcji handbike, czyli kolarstwa, który miał przygodę z wioślarstwem w 2010 roku. On również będzie walczył o medale ME.

Będzie sporo Polaków? Jak sądzisz przyjedzie niemal cała Europa?
- Co roku jak braliśmy udział w ME startowało około 7-10 reprezentacji. Ile teraz przyjedzie, trudno powiedzieć. Myślę, że rywali będzie sporo. Jeśli chodzi o Polaków przyjazd zapowiedzieli zawodnicy z Krakowa, Bydgoszczy, Warszawy, Kalisza, Gdańska, Wrocławia i oczywiście Polic. Tłok będzie. Będzie też znakomita rywalizacja. 24 ergometry będą na 100 proc. zajęte.

Jak sądzisz, ergometer wioślarski to dyscyplina lubiana przez wszystkich? Lubią wioślarski ergometer Ci, którzy z wioślarstwem nie mają nic wspólnego? Takie zawody to wielkie emocje?
- Ergometr to głównie trening w okresie jesienno - zimowym, ale również super wyścigi i rywalizacja sportowa zawodników w tym tzw. 'martwym' okresie wioślarskim. Zawodnicy Startu Szczecin od 2009 roku regularnie uczestniczą w rywalizacji międzynarodowej i sprawdza się istotna sprawa - kto jest mocny na ergometrze, później jest również mocny na wodzie. Chociaż nie zawsze mocni zawodnicy na ergometrze, muszą być równie silni na wodzie. Na wodzie dochodzą fale, wiatr, prędkość łodzi, rytm i... pozostałe, bardzo różne przygody, bywają dziwne sytuacje i zaskakujace zachowanie zawodników.

Wspaniałe sukcesy na ergometrze to jakieś przełożenie na typowe zawody wioślarskie. Dla innych to tylko trening?
- To nie jest tylko ważna sprawa i ważny trening dla wioślarzy. W Stanach Zjednoczonych ergometer to dla wielu osób forma rehabilitacji ruchowej. Na ergometrze trenują pływacy, lekkoatleci, żołnierze, policjanci. Na ergometrze, co może być zaskakujące dzieją się ciekawe zajęcia podczas fitnessu.

Masz jakiś cel, jakieś wioślarskie marzenia jeśli chodzi o 2015 rok? Oczywiście pytam o Jolantę Pawlak i Michała Gadowskiego.
- Ważne pytanie, krótka odpowiedź. Cel to uzyskać kwalifikację Paraolimpijską do Rio w 2016 roku (8 pierwszych miejsc wchodzi na Igrzyska z Mistrzostw Świata). Podczas MŚ cudownie byłoby zdobyć medal!!!

Rozmawiał Krzysztof Samociuk

źródło: start.szczecin.pl