Spotkaniem z Koroną Kielce, Portowcy pożegnają się ze szczecińską publicznością w 2014 roku. Kielczanie nie przegrali w lidze od sześciu meczów. W tym czasie potrafili pokonać m.in. Lechię Gdańsk i Wisłę Kraków, a także zremisować z Lechem Poznań. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zapomnieli już o ligowym falstarcie i zmierzają w kierunku pierwszej ósemki.

Kielczanie punktować i strzelać w lidze zaczęli od meczu z Pogonią (2:2 - 2 sierpnia). Do 10. kolejki na swoim koncie mieli jeszcze dwa zwycięstwa i aż siedem porażek. Forma do Koroniarzy wróciła po 11. kolejce. To po przerwie reprezentacyjnej po tej serii gier, kielczanie notują serię spotkań bez porażki. Stabilizacja od pewnego czasu omija Portowców. Szczecinianie grają ostatnio w kratkę. Po wygranej z Legią Warszawa przyszła niespodziewana porażka z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Ryszard Tarasiewicz będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Na lidera drużyny wyrósł ostatnio Olivier Kapo. W ostatnich sześciu spotkaniach zdobył cztery bramki i obecnie jest najlepszym strzelcem drużyny. 34-letni Francuz ma CV, którego na próżno szukać w TME. W swojej karierze występował m.in. w AJ Auxerre, Juventusie Turyn czy AS Monaco. Po trzy gole na koncie mają Kamil Sylwestrzak i Przemysław Trytko. Silnym punktem drużyny jest także litewski golkiper Vytautas Černiauskas, regularnie powoływany do reprezentacji swojego kraju.

W drużynie Dumy Pomorza zabraknie jutro na pewno Maksymiliana Rogalskiego, który będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. Do składu wracają za to Ricardo Nunes i Marcin Robak, którzy być może pojawią się jutro na boisku. Z urazem zmaga się za to Rafał Murawski i wydaje się, że kapitana Dumy Pomorza zabraknie jutro na boisku.

Kielczanie dotychczas pięć razy gościli w Szczecinie. Statystyki te muszą cieszyć kibiców Dumy Pomorza. Pogoń wygrała cztery razy, a raz padł remis. W tych spotkaniach padły średnio prawie cztery gole na mecz.

źródło: własne