Kacper Żmudź z Akademii Piłkarskiej Kotwicy Kołobrzeg oraz Filip Balcewicz z Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin znaleźli się w gronie najmłodszych reprezentantów Polski.
W tym tygodniu reprezentacja Polski do lat 12 rozegrała we Wrocławiu pierwsze historyczne mecze. Rywalami byli rówieśnicy ze Słowacji. Pierwszy mecz zakończył się porażką biało-czerwonych 0:1, rewanż zwycięstwem 2:1.
obu spotkaniach uczestniczyli Kacper i Filip. Najmłodszym naszym reprezentantom w drugim spotkaniu kibicowali piłkarze z pierwszej reprezentacji Polski, którzy dzień później na tym samym stadionie zremisowali ze Szwajcarią 2:2.
Dodajmy, że Kacper Żmudź wybrany został najlepszym zawodnikiem dwumeczu. Marcin Dorna, trener reprezentacji Polski do lat 20 powiedział o kulisach powołania najmłodszej kadry PZPN: - Podczas tegorocznej Letniej Akademii Młodych Orłów, wspólnie ze sztabami reprezentacji młodzieżowych, mieliśmy do dyspozycji dużą grupę najzdolniejszych chłopców w kategoriach U-12 i U-13. Listopadowe mecze będą zwieńczeniem ciężkiej pracy, jaką Ci chłopcy wykonali podczas obozu w Gniewinie. Od tego czasu minęło kilka miesięcy, więc powołania na spotkania ze Słowacją konsultowaliśmy z trenerami klubowymi, kadr wojewódzkich oraz koordynatorami. Naszym celem było wybranie najbardziej perspektywicznych zawodników i wierzymy, że udało nam się to zrobić! Widzimy, że mają ogromny potencjał, ale przed nimi jeszcze daleka droga do następnych reprezentacji młodzieżowych, którą trzeba liczyć w setkach treningów i dni poświęconych piłce nożnej. Zadaniem projektu LAMO jest monitorowanie jak największej grupy zdolnych zawodników w młodym wieku. Na pewno więc nasza obserwacja nie skończy się tylko na tych chłopcach, których powołaliśmy na listopadowe mecze.
źródło: zzpn.pl
|
|