Rezerwy Pogoni Szczecin pokonały w niedzielny wieczór w Gdyni rezerwy Arki. Bramkę dającą bardzo ważne trzy punkty zdobył Jakub Okuszko (na zdjęciu).

W pierwszej części niedzielnego spotkania, to gospodarze byli groźniejszym zespołem. W rezerwach żółto-niebieskich zagrali Paweł Abott i Aleksander Jagiełło z pierwszej drużyny. Pierwsze minuty należały jednak do gości, rzut wolny wykonywany przez szczecinian został obroniony przez Kędrę. Adriana Henger w pierwszych 10 minutach obronił groźne strzały Abotta i Mosiejki oraz Brzuzego.

Tuż przed przerwą na bramkę Pogoni strzelał Calderon, Henger przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chouwer starał się zaskoczyć Kędrę, po jego uderzeniu futbolówka minęła bramkę Arki.

W 58 minucie Portowcy powinni prowadzić, golkiper żółto-niebieskich wyczuł jego intencje. Następnie Jagiełło dośrodkował w stronę Brzuzego, na szczęście piłkarz gdynian minął się z piłką. W 62 minucie Pogoń II Szczecin objęła prowadzenie, Jakub Okuszko pewnym strzałem zdobył gola.

W 78 minucie powinien być remis. Sam na sam przed Hengerem znalazł się Tomaczak. Jednak to szczecinianin popisał się fantastyczną interwencją i Arkowcy mieli tylko rzut różny. Do końca niedzielnej rywalizacji wynik nie uległ zmianie. I podopieczni Adama Gołubowskiego odnieśli pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w bieżącym sezonie. 3 punkty dały awans na 14 pozycję w tabeli. W następnej kolejce granatowo-bordowi zmierzą się z Raselem Dygowo, ostatnim zespołem III Ligi Bałtyckiej.

- Dobrze pokazało się kilku chłopaków. Wiele dla tej drużyny znaczy Michał Walski, który ostatnio nie grał zbyt wiele. Andrzej Kotłowski w końcu mógł zagrać na swojej pozycji i dużo dał drużynie. Chłopcy z pierwszej drużyny pomogli i podnieśli poziom zespołu. Trzeba przypieczętować niezłą grę zwycięstwem w sobotę z Raselem i wydostać się ze strefy spadkowej - powiedział dla pogonszczecin.pl trener Pogoni II Adam Gołubowski.

źródło: własne/pogonszczecin.pl