Gwardia Koszalin pokonała Leśnika Manowo 3:1. Była to trzecie wygrana z rzędu koszalinian.

Na początku to goście mogli prowadzić, nie wykorzystali na szczęście dwóch szans na zdobycie bramki. W 20 minucie bramki dla Gwardii omal nie zdobył Dawid Ejzygmannz Leśnika, który był o włos od pokonania swojego golkipera. W 24 minucie było 1:0, a Serhija Szapowala pokonał Daniel Sidor. Wykorzystał on dogranie futbolówki w szesnastkę przez Norberta Donderę. W 36 minucie było już 1:1. Paweł Rakowski dośrodkował z rzutu wolnego, a Fabiańskiego pokonał Konrad Rokicki.

Goście od 43 minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Przemysława Saliwona.

W 51 minucie Gwardia prowadziła 2:1, dośrodkowanie Kozawy wykorzystał Damian Miętek. Po 240 sekundach prowadzenie gospodarzy podwyższył Ryuki Kozawa. Po chwili miał on kolejną okazję na gola, ale trafił w Szapowala. Fabian Słowiński mógł podwyższyć wynik, ale piłka zamiast do siatki trafiła w słupek. Ostatecznie Gwardia wygrała 3:1 z Leśnikiem. Była to trzecia wygrana z rzędu podopiecznych trenera Żakiety. Za tydzień w Przodkowie koszalinianie zmierzą się z beniaminkiem III Ligi Bałtyckiej, GKS-em.

1:0 - 24' - Sidor
1:1 - 36' - Rokicki
2:1 - 50' - Miętek
3:1 - 54' - Kozawa

GWARDIA: Fabiański - Dondera, Sobiegraj, Stańczyk, Wojciechowski, Shimmura, Zejglic (58' Słowiński.), Sidor (46' Miętek), Szymański, Gozdal, Kozawa

LEŚNIK: Shapoval - Jarczewski (32' Rakowski), Ejzygmann, Krzywonos, Marczak, Czaja, Fijołek, Jakubowski, Saliwon, Rokicki (77' Lisiak), Gozdal (52' Wiśniewski)

żółte kartki: Wojciechowski, Szymański (Gwardia)/ Marczak (Leśnik Manowo)
czerwona kartka: Saliwon (44' za niebezpieczne zagranie, Leśnik)

źródło: www.gwardia-koszalin.pl/własne