Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin pewnie wygrali pierwsze derby tego sezonu. W meczu pokonali Arkonię 5:0.
W 20. minucie Portowcy po raz pierwszy groźnie zaatakowali. Rafał Maćkowski przejął piłkę w środku pola i zagrał do Szymona Waleńskiego. Skrzydłowy wpadł w pole karne, ale jego strzał przeleciał wysoko nad poprzeczką. Chwilę później Maćkowski już nie dogrywał, zdecydował się na indywidualną akcję. Minął obrońców Arkonii i z linii pola karnego umieścił piłkę w siatce tuż przy słupku. Ofensywny pomocnik szybko mógł podwyższyć wynik na 2:0. Futbolówka uderzona głową wylądowała na poprzeczce. Jeszcze przed przerwą udało się zdobyć Portowcom kolejnego gola. Po główce podwyższył Waleński.
Drugą połowę Pogoń zaczęła od mocnego uderzenia. Już w 44.minucie było 3:0. Zagranie w uliczkę od Maćkowskiego pewnie wykorzystał Damian Pawłowski. Po kwadransie drugiej połowy było praktycznie po meczu. Czwarta bramka dla Pogoni to samobój bramkarza gości. Dośrodkowanie z prawej strony spadło wprost na nogę Kamila Rogiewicza. Napastnik uderzył z pierwszej piłki, ale w słupek. Futbolówka pechowo odbiła się od bramkarza i wpadła do bramki. Rogiewicz asystował przy bramce Gracjana Kuśmierka, który wykończył dośrodkowanie z lewej strony swojego kolegi i tym samym ustalił wynik meczu na 5:0.
