Niestety mimo prowadzania po pierwszych 45 minutach 1:0 policzanie przegrali ostatecznie z Gwardią Koszalin 2:4. Obie Bramki dla żółto-zielonych zdobył Krzysztof Filipowicz. Natomiast bramki dla gospodarzy zdobyli Ruyki Kozawa 3 i Yuma Sato. Pierwsze 45 minut sobotniego spotkania do bardzo dobra gra żółto-zielonych, którzy raz po raz zagrażali bramce Fabiańskiego. Nasi zawodnicy zagrali bardzo ambitnie co udokumentowali bramką Krzysztofa Filipowicza w 17 minucie spotkania. Wtedy to po sprytnie rozegranym rzucie rożnym bramkę zza pola karnego zdobył 'Jurek'.
Dwie minuty później mogło być 2:0 dla Chemika, niestety strzał Nawrolskiego z zrzutu wolnego okazał się niecelny. Gwardziści próbowali odpowiedzieć strzałami Słowińskiego czy Kozawy na szczęście dla Chemika albo ich strzały były niecelne albo na posterunku był Otocki.
Druga połowa mogła zacząć się kapitalnie dla naszego zespołu. W 48 minucie po faulu na Wahidim na 30 metrze rzut wolny wykonywał Skowron. Bardzo dobre dośrodkowanie wykorzystał Hajdukiewicz umieszczając piłkę w siatce Gwardii. Niestety prowadzący sobotnie zawody sędzia Mordaka uznał, że nasz zawodnik w momencie strzału był na pozycji spalonej. W 50 minucie było już 1:1 a bramkę po błędzie Skowrona zdobył Yuma Sato. Sześć minut później Koszalinianie wyszli na prowadzenie. Po szybkiej kontrze bramkę z najbliższej odległości zdobył Kozawa. Strata dwóch szybkich bramek nie podłamała naszych zawodników i tak w 70 minucie po błędzie bloku defensywy Gwardzistów sędzia Mordaka dyktuje jedenastkę po faulu na Krawcu. Pewnym wykonawcą jedenastki był Filipowicz i było 2:2. Dosłownie 120 sek później mogło i powinno być 3:2 dla Chemika. Niestety strzał Chodorowskiego trafił w spojenie bramki. Na domiar złego zawodnicy Gwardii szybko wznowili grę przeprowadzili szybką kontrę i było 3:2 ale dla Gwardzistów. Swoją drugą bramkę tego dnia zdobyl Kozawa. Nasi zawodnicy po stracie bramki zaczęli grać bardziej otwartą piłkę nacinając się co róż na groźne kontry Gwardii. Po jednej z takich kontr w 90 minucie meczu bramkę na 4:2 zdobył Kozawa kompletując w ten sposób hattricka i ustalając wynik meczu. Następnym rywalem Chemika będzie drużyna Drawy Drawsko Pomorskie. Spotkanie zostanie rozegrane 31 maja o godzinie 15:00 na stadionie przy ul. Siedleckiej 2b. Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców na mecz. Chemik: Otocki - Szewczykowski, Hajdukiewicz, Nawrolski, Bącler, Krawiec, Skowron(75' Bidny), Wahidi, Chodorowski, Filipowicz, Gołębiowski Gwardia: Fabiański - Dondera(8' Sobiegraj), Wojciechowski, Szmidke(80' Stańczyk), Więckowski, Shimmura, Yuma, Wojach( 46' Miętek), Słowiński(73' Szymański), Bramki: 0:1 - 17 min - Krzysztof Filipowicz 1:1 - 50 min - Yuma Sato 2:1 - 56 min - Ryuki Kozawa 2:2 - 70 min - Krzysztof Filipowicz 3:2 - 72 min - Ryuki Kozawa 4:2 - 89 min Ryuki Kozawa Widzów: 200 Zachmurzenie: 20 St. C sędzia: Radosław Mordaka - Zygmunt Zaborowski, Jacek Grzybek (Pomorski ZPN, Gdynia)
źródło: własne
|
|