Transferowa karuzela, również w siatkarskim światku, rozkręca się zazwyczaj bardzo szybko, czasem nawet jeszcze przed zakończeniem sezonu. Nie inaczej było w przypadku nowego mistrza Polski - Chemika Police. Po kilku tygodniach liczba spekulacji i faktów wzrasta...
W pierwszej kolejności kibice zastanawiają się nad losem zawodniczek, które zdobyły dla Chemika w niedawno zakończonym sezonie dwa główne trofea. Nie jest bowiem tajemnicą, że włodarze klubu mają mocarstwowe zakusy, także jeśli chodzi o wyczyny na europejskich parkietach. Stąd też chęć wzmocnienia zespołu. Co za tym idzie, Chemik będzie musiał się pożegnać z kilkoma siatkarkami. Być może będzie to Dominika Sobolska, Aleksandra Krzos, czy Lucie Mulhsteinova. Wszystkie te zawodniczki grały mało (również jak na swoje oczekiwania) i trudno spodziewać się, że Giuseppe Cuccarini postawi na nie w nowej odsłonie rozgrywek.

Interesuje też kwestia przyszłości Anny Grejman. W drugiej części sezonu skrzydłowa właściwie nie pojawiała się na parkietach, a niekiedy brakowało jej nawet w meczowej dwunastce. Dla utalentowanej 20-latki to krok w tył w karierze.

A co z głównymi gwiazdami zespołu? Fani mogą być spokojni o los chociażby Anny Werblińskiej. W tej chwili kapitan drużyny przygotowuje się do rehabilitacji po artroskopii kolana i o czasie zamierza rozpocząć przedsezonowe treningi wraz z całym zespołem Chemika. Wydaje się, że również Małgorzata Glinka-Mogentale dała się przekonać i pozostanie w Policach na kolejną odsłonę ligowych zmagań.

O sile zespołu mają stanowić również nowe nabytki. Już wiemy, że zespół zasili kolejna gwiazda serbskiej siatkówki, reprezentantka tego kraju - Sanja Malagurski, występująca na pozycji przyjmującej. W ostatnich trzech sezonach grała we Włoszech i Brazylii. Teraz przenosi się do egzotycznej, jak dla tej zawodniczki, Polski. Z pewnością obecność Mai Ognjenovic i Any Bjelicy miała duży wpływ na wybór nowego pracodawcy. To tyle jeśli chodzi o konkrety. Jak mówi bowiem prezes klubu - Joanna Żurowska, wiele wyjaśni się najprawdopodobniej 9-go czerwca. Wtedy ma zostać zorganizowana konferencja prasowa z udziałem nowych siatkarek.

Spekulacje z ostatnich tygodni zawierały również inne nazwiska przymierzane do Chemika jak... Aleksandra Jagieło czy Mariola Zenik - czołowe siatkarki polskiej ligi. Niewykluczone jednak, że Chemik przyszykował niespodziankę w postaci sprowadzenia jednej z gwiazd europejskiego formatu. O tym jednak dopiero się dowiemy...

źródło: własne