![]() Do Szczecina przyjechały drużyny z Warszawy - UKS Jagiellonka, z Tarnobrzega - KKS Siarka Tarnobrzeg SA, oraz z Limanowej - MKS Bank Spółdzielczy Limanowa. W pierwszym meczu rozgrywek zaprezentowali się gospodarze ze Szczecina, z faworyzowanym zespołem ze stolicy. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Pomimo nawet siedmiopunktowej przewagi Jagiellonki na początku czwartej kwarty szczecinianie potrafili odrobić straty i doprowadzić do dogrywki. Po czterech kwartach na tablicy widniał wynik 38-38. W pierwszej dogrywce drużyny walczyły punkt za punkt, aby w ostatniej akcji Trójka doprowadziła do kolejnego remisu i kolejnej dogrywki. Druga dogrywka to już popis gospodarzy i ostateczne zwycięstwo w bardzo ciężkim meczu 51-44. Liderem szczecińskiego zespołu był kapitan Mikołaj Szyliński, który zanotował 27 punktów i 16 zbiórek, świetnie radząc sobie z rosłymi warszawiakami.
W drugiej parze grupy VI Siarka Tarnobrzeg dość łatwo rozprawiła się z ekipą z Małopolski, wygrywając 81-41. Na ławce trenerskiej Limanowy rozpoznano byłego zawodnika szczecińskiego SKK - sympatycznego Tomasza Olczyka.
Drugiego dnia turnieju pierwszy mecz rozgrywali Jagiellonka z Limanową. Jagiellonka pozbierała się po piątkowym boju ze Szczecinem i tym razem wygrała dobitnie 90-28. Drugi mecz to spotkanie gospodarzy UKS 3 Kosz z Siarką Tarnobrzeg. Szczecinianie podbudowani piątkowym zwycięstwem zagrali pewniej i spokojniej, kontrolując mecz od pierwszych minut. Tym razem drużyna zagrała o wiele bardziej zespołowo, a i dużo lepiej w obronie, w końcowym rozrachunku wygrywając 53-39. Dwa zwycięstwa, bez względu na wynik niedzielnej potyczki z Limanowej zapewniły Trójce awans do dalszej części rozgrywek. W niedzielę awans zapewniła sobie stołeczna ekipa Jagiellonki, pokonując Tarnobrzeg 58-28, a dla trenera Majcherka mecz z MKS Bank Spółdzielczy Limanowa to była już formalność. Trener pozwolił zagrać wszystkim zawodnikom, często rotując składem, a i dając odpocząć kluczowym graczom. Wynik końcowy to 79-33 dla Szczecina i awans z pierwszego miejsca w grupie. Poza Szczecinem do najlepszej szesnastki awansowała UKS Jagiellonka Warszawa.Sam turniej okazał się dużym sukcesem sportowym oraz organizacyjnym. Na halę sportową przy ulicy Świętoborzyców przyciągnął spore grono kibiców, którzy dzielnie wspierali zespół. - Z etapu na etap drużyna gra coraz lepiej, konsekwentnie realizując założenia przedmeczowe. Najpierw rozgrywki wojewódzkie, później strefowe z drużynami Wielkopolski, dały nam spore doświadczenie. Teraz chłopcy, dzięki rywalizacji z coraz lepszymi zawodnikami nabierają sprytu boiskowego i umiejętniej wykorzystują swoje atuty w meczach. Jestem z nich bardzo zadowolony, jest fajny klimat wokół zespołu i włożymy dużo pracy, żeby w kolejnych rozgrywkach rywalizować jak równy z równym z najlepszymi ekipami z całej Polski - mówi trener Zbigniew Majcherek o turnieju i postawie swojej drużyny.
źródło: UKS 3 KOSZ
|
|