Zawodnicy Gwardii Koszalin pokonali swojego rywala zza miedzy 1:0. Tym samym zrewanżowali się Bałtykowi za jesienną porażkę przy Andersa 1:2. Bramkę dla teamu z Fałata 34 zdobył
Damian Miętek. Na początku spotkania do ataku ruszyli Gwardziści, na bramkę Bałtyku uderzał Wiśniewski, lecz jego strzał został zablokowany. Kolejne minuty należy do zespołu prowadzonego przez Wojciecha Polakowskiego. Dogodne sytuacje do objęcia prowadzenia mieli Kołodziejski, Ziętarski i Chyła. Jednak po ich strzałach piłka mijała bramkę Fabiańskiego.
Zespół prowadzony przez trenera Żakietę miął trudności z minięciem defensywy gości. Okazję do sprawdzenia Michała Kołby miał Ryuki Kozawa, lecz nie przyniosło to prowadzenia dla Gwardii.
W drugiej połowie Gwardziści ruszyli do ataku. Minimalnie koło słupka uderzył Wojach. Kluczowym dla rezultatu derbów było pojawienie się w 54 minucie na boisku Damiana Miętka. Oba zespoły z czasem zaczęły stawiać wszystko na jedną kartę. Na bramkę Kołby uderzał Miętek i Szymański. Z piłkarzy Bałtyku Fabiańskiego starał się zaskoczyć Wiśniewski. Jednak jego strzał golkiper Gwardii obronił. W 81 minucie gola dającego trzy punkty dla czerwono-biało-niebieskich zdobył Damian Miętek, który wykorzystał podanie Słowińskiego.
