Przez większość pojedynku AZS Koszalin był tylko tłem dla Asseco Gdynia. Koszykarze z Trójmiasta przez ponad 39 minut prowadzili a mimo to przegrali... Dopiero na dziewięć sekund przed końcem meczu skuteczną akcją 2+1 Krzysztof Szubarga doprowadził do remisu i konieczne było rozegranie dogrywki. W niej minimalnie lepsi okazali gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 68:66.

Już pierwsze minuty pojedynku pokazały, że nie będzie to dobry mecz w wykonaniu Akademików. Przez ponad cztery i pół minuty nie zdobyli oni ani jednego oczka. Dopiero wtedy celnym rzutem zza linii 6,75m. pierwsze punkty zdobył Mielczarek. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem gości 17:11.

W drugiej ćwiartce mimo słabej skuteczności podopieczni Igora Milicicia zdołali nawet zbliżyć się na jedno oczko do rywala. Stało się to jednak dzięki gorszemu występowi przyjezdnych.

AZS drugą połowę zaczął tak jak pierwszą, czyli fatalnie. Tym razem przez sześć minut koszalinianinie nie zdobyli oczka a Asseco nie próżnowało rzuciło 12 pkt i wydawało się, że jest po meczu. Na całe szczęście sygnał do odrabiania start dał Harris. Razem do spółki z Dąbrowskim i Robinsonem doprowadzili do stanu 59:60. Gdynianie po rzutach wolnych Waltona powiększyli przewagę do trzech oczek i w sercach wielu miejscowych kibiców pojawiło się zwątpienie. Mimo nie najlepszej skuteczności w całym spotkaniu AZS-owi po wspomnianej na wstępie akcji Szubargi udało się wyrównać a w dogrywce wyjść na prowadzenie. Choć Asseco miało w dodatkowym czasie gry swoje szanse, m. in. w ostatnich sekundach na wyrównanie, ostatecznie przegrało można powiedzieć na własne życzenie.

Gospodarzy można jedynie pochwalić za walkę i wiarę, że uda się odwrócić losy meczu, ostatecznie zostali nagrodzeni wygraną, ale prezentując taką grę w innych pojedynkach nie będzie już tak dobrze.

AZS Koszalin - Asseco Gdynia 68:66 (11:17;14:13;12:13;25:19;6:4)

AZS Koszalin: Darrell Harris 19 (14 zb.), Krzysztof Szubarga 12 (7 zb.), Piotr Dąbrowski 9 (7 zb.), Bartłomiej Wołoszyn 9 (7 zb.), Jeff Robinson 8 (7 zb.), Lace Darius Dunn 5, Maciej Raczyński 3, Artur Mielczarek 3, Cezary Trybański 0

Asseco: A.J. Walton 21, Łukasz Seweryn 12, Filip Matczak 11, Fiodor Dmitriew 11, Ovidijus Galdikas 4, Przemysław Frasunkiewicz 3, Roman Szymański 2, Piotr Szczotka 2 (6 zb.), Sebastian Kowalczyk 0, Przemysław Żołnierewicz 0

źródło: własne