W 18. kolejce I ligi koszykarzy stargardzkiej Spójni przyjdzie się mierzyć o kolejne ligowe punkty w Lublinie z miejscowym Startem. Goście z województwa zachodniopomorskiego staną dzisiaj (02.02) przed trudnym zadaniem bowiem do tej pory na parkietach rywali musieli tylko przełykać gorycz porażki. Czy tym razem może się to zmienić? Wikana Start to obecnie ósmy zespół zaplecza PLK, który nie tylko walczy o udział w play-off, ale także chce po rundzie zasadniczej zająć jak najwyższą pozycję gwarantującą lepsze rozstawienie przed decydującą fazą rozgrywek.
Celem biało-bordowych jest utrzymanie. Po wczorajszych zwycięstwach bezpośrednich rywali podopieczni Czesława Kurkianieca tylko z trzema zwycięstwami na koncie zajmują obecnie fotel czerwonej latarni ligi. Po rozegraniu prawie 70% gier sezonu można powiedzieć, że sytuacja nam się wyklarowała. Oprócz Spójni podobny cel mają: MKCiS Jaworzno, AZS Politechnika Poznańska, Astoria Bydgoszcz i Znicz Basket Pruszków.
Stawką tej rywalizacji jest dziesiąta lokata, która gwarantuje bezpieczeństwo po rozegraniu 26. gier. Reszta stawki będzie musiała rywalizować w play-out.
Ostatnie dwa pojedynki grających w hali przy ulicy Pierwszej Brygady koszykarzy nie napawają optymizmem. Wysokie porażki z Pro-Basketem i PC SideN mimo, że obydwa zespoły należą do czołówki ligi, nie wróżą najlepiej. Dodatkowo strata dotychczasowego kapitana nie pomaga. O przyczynach jego nieobecności już pisaliśmy. Warto tylko odnotować, że w minionym tygodniu za Wiktorem Grudzińskim wstawili się byli koledzy z parkietu: Szymon Szewczyk, Łukasz Koszarek oraz Łukasz Seweryn. Mimo popełnionego błędu proszą oni o wsparcie dla niego i powstrzymanie fali negatywnych komentarzy.
W ostatniej kolejce Start mimo wyjazdowego zwycięstwa nad Zniczem nie zachwycił. Mięli tam spore problemy ze skutecznością i jeśli zagrają podobnie to stargardzianie są w stanie powalczyć o zwycięstwo. Czy im się to uda? Muszą sami zagrać zdecydowanie lepiej. Jak będzie, przekonamy się wieczorem.
