Po 3 tygodniach zimowej przerwy, piłkarze Pogoni Szczecin wrócili do treningów. Pierwszym etapem przygotowań są dwudniowe testy wydolności i siły.
- Wszyscy zawodnicy są podzieleni na dwie grupy, które przechodzą dwa rodzaje testów - tłumaczy odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne trener Rafał Buryta (na zdj.). - Pierwsze to testy wydolnościowe, które przeprowadzamy na Wydziale Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia Uniwersytetu Szczecińskiego. Na bieżni mechanicznej zawodnicy mają test do odmowy - pomiar mleczanu, czyli określamy im progi wytrzymałości - mówi Buryta, który podkreśla, że dzięki temu przy najbliższych treningach biegowych każdy zawodnik będzie mógł pracować indywidualnie, na swoich parametrach. Drugi rodzaj badań to testy odbywające się na siłowni. - Tu też uzyskamy dane, które będą nam przydatne do indywidualizacji treningu - zdradza pracownik naukowy US.
Po dwudniowych badaniach, piłkarze będą trenować w Szczecinie dwa razy dziennie. Później wyjadą na obóz do Pogorzelicy, gdzie oprócz treningów czekają Portowców sparingi. Dopiero w Turcji trenerzy będą schodzić z dużych obciążeń, żeby optymalnie przygotować formę na ligę.
Pierwszy mecz Pogoń Szczecin rozegra 15 lutego, na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Małecki: Ciężko trenować i pomóc Pogoni
źródło: pogonszczecin.pl / własne
|
|