Piłkarki sianowskiej Victorii S.P. 2 Sianów pomimo zajęcia odległej szóstej lokaty w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 w tabeli II ligi kobiet nadal myślą o awansie do I ligi. Nie będzie to łatwa sprawa, ale w ocenie trenera sianowskiego zespołu Jędrzeja Bieleckiego możliwa do wykonania. Przygotowania do sezonu 2013/2014 piłkarki Victorii S.P. 2 rozpoczęły na początku sierpnia treningami na swoim obiekcie w Sianowie.
Po kilkudniowych przygotowaniach wzięły udział w XV Ogólnopolskim Turnieju Kobiet, w którym zajęły drugie miejsce. Bezpośrednio z turnieju pojechały na bardzo udane, ale krótkie zgrupowanie do Iwięcina. Dużym mankamentem był jednak brak na zgrupowaniu wielu zawodniczek z pierwszego składu, co później odbijało się brakiem zgrania zespołu a w szczególności linii obrony. Po obozie sianowianki zagrały jeszcze dwa mecze kontrolne z I ligowym zespołem SMS Łódź (obydwa minimalnie przegrane) i 2 mecze Pucharu Polski Kobiet z Olimpem Gościno i Błękitnym Stargard Szcz. (obydwa wygrane). Od września zaczęły grę w lidze.

Rozegrały 9 spotkań, zdobyły 16 pkt i strzeliły 33 bramki a straciły 17. Wygrały 5 meczów, 1 zremisowały a 3 przegrały. W sumie dało to szósta lokatę w tabeli z niewielką 2 punktową stratą do wicelidera Koziołka Poznań. Po rundzie pozostał duży niedosyt, bo tak naprawdę sianowianki nie powinny przegrać żadnego spotkania. W ocenie trenera Jędrzeja Bieleckiego sianowianki mogły wygrać wszystkie mecze a w szczególności przegrane z KKP Bydgoszcz II, w którym 15 minut przed końcem prowadziły 4:2 i ze Środą Wlkp., nie mówiąc już o zremisowanym meczu z Tucholanką Tuchola. Byliśmy słabsi tylko od zespołu z Górzna, ale na porażkę złożyło się wiele niespodziewanych problemów. Sytuacja nie jest jeszcze zła, zespół sianowski stać na włączenie się do walki o awans tym bardziej, że oprócz mistrzów grup II ligi awansują jeszcze dwa zespoły z czterech, które zajmą drugie miejsca w II lidze. Jest więc o co walczyć. W tych 9 spotkaniach bramki strzelały: Malwina Grzelak 13, Paulina Trzeciak 11, Klaudia Saganowska 2, Joanna Świąder 2, Ewelina Gudan 1, Adrianna Saganowska 1, Żaneta Sieg 1 i Agnieszka Pencherkiewicz 1.

Zespół w sumie jest mocny, ale rzadko a właściwie nigdy nie grał w pełnym składzie. Zawsze brakowało kilku zawodniczek, które nie mogły grać z powodu problemów w nauce, chorób, kontuzji lub nie mogły się zwolnić z pracy. W rundzie jesiennej zabrakło kilku podstawowych dotychczas zawodniczek jak Magda Drozdowska, Marlena Kryściak, Patrycja Bachman, Emilia Hubka, Natalia Żebryk co było też m.in. powodem braku zgrania zespołu. Pocieszającym faktem jest jednak powrót do zespołu kilku byłych zawodniczek jak: Karolina Struszczyk, Małgorzata Chwastek, Żaneta Sieg (dawniej Kłos), Agnieszka Pencherkiewicz czy Joanna Świąder. Do zespołu po rundzie jesiennej dojdzie może jeszcze kilka zawodniczek i sianowianki na pewno powalczą. Nowy rok piłkarki rozpoczną turniejami halowymi z seniorami i juniorami min. turniejem Pietraszkiewicza, Świątecznej Orkiestry a w lutym wezmą udział w turnieju halowym w Grodzisku Wlkp., gdzie będą bronić głównego trofeum. Liga rozpocznie się najprawdopodobniej około 15 kwietnia i skończy pod koniec czerwca. Największym problemem, podobnie jak wielu klubów męskich jest nie wystarczający zasób środków finansowych oraz brak działaczy z prawdziwego zdarzenia. Trener Jędrzej Bielecki jest pewny, że w ciągu 2 lat zespół mógłby awansować nawet do ekstraligi, gdyby klub stać było na zapewnienie swoim zawodniczkom stypendiów finansowych. Problemem była też nie najlepsza frekwencja na treningach. Plusem jest jednak fakt, że dzięki min. środkom pozyskanym z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na realizację projektu „ Znajdź w sobie pasję” finansowanego ze Funduszu Inicjatyw Obywatelskich w klubie utworzono aż 5 grup szkoleniowych, które bawią się i grają w turniejach. Będzie na pewno w przyszłości z tego pociecha i następczynie obecnych zawodniczek II ligowego zespołu. W sumie pomimo braku awansu do I ligi to nie był zły rok. Drugie miejsce w II lidze w sezonie 2012/13, szóste na półmetku rundy jesiennej sezonu 2013/14 z szansą polepszenia lokaty, finał Wojewódzki Pucharu Polski Kobiet (porażka w finale z Olimpią Szczecin), duża grupa trenującej młodzieży i optymizm trenerów Victorii S.P. 2 to dobry kapitał na przyszły rok.

źródło: Victoria Sp.2 Sianów