Szczypiornistki Energa AZS Koszalin zrealizowały założony plan i pewnie wygrały w Jeleniej Górze z miejscowym KPR 31:24. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu koszalinianki awansowały na
siódmą pozycje w ligowej tabeli i znacznie zbliżyły się do czołówki co dobrze rokuje na nowy rok. Dla AZS-u najlepiej rzucały
Joanna Załoga oraz
Sylwia Matuszczyk po sześć bramek, a dla rywalek najwięcej trafień zanotowała
Lidia Żakowska osiem.
Akademiczki od początku spotkania udowadniały po co przyjechały do Jeleniej Góry. W 3 minucie po bramce Moniki Odrowskiej prowadziły już 4:1. Później tempo meczu znacznie spadło. Rywalki rzuciły dwie bramki i zbliżyły się do przyjezdnych. Biało zielone długo nie mogły znaleźć sposobu na pokonanie miejscowej bramkarki. Udało się to dopiero w 13 minucie i było to przełomowym momentem, ponieważ akademiczką udało się wypracować cztero bramkową przewagę, którą niestety później szybko straciły. Szczypiornistki z Karkonoszy nie odpuszczały i po szybkich kontratakach doprowadziły do remisu 9:9. Końcówka pierwszej połowy należała już do podopiecznych Reidara Moistada. Koszalinianki zdobyły cztery bramki z rzędu, przy żadnym celnym trafieniu jeleniogórzanek i na przerwę schodziły z prowadzeniem 13:9.
Po przerwie akademiczki nie spuszczały z tonu i szybko zdobyły kolejne dwie bramki za sprawą Sylwii Matuszczyk oraz Jennifer Winter. Szczypiornistki z Pomorza grały szybko i skutecznie powiększając przewagę bramkową nad rywalkami, która wynosiła już siedem bramek. W 47 minucie swoją pierwszą bramkę dla AZS-u zdobyła powracająca po kontuzji Tatiana Bielenia. Na dziesięć minut przed końcem było wiadome, że koszalinianki nie przegrają tego spotkania. W końcówce spotkania KPR pogrążyła była zawodniczka z Jeleniej Góry Marta Dąbrowska, która dołożyła kolejne dwa trafienia. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem biało zielonej Dumy Pomorza 31:24.
Było to ostatnie spotkanie w tym roku, kolejne spotkania odbędą się dopiero w nowym 2014 roku. Do tej pory akademiczki będą zajmować siódmą pozycje w ligowej tabeli.
źródło: własne
