Po dobrym meczu w Poznaniu, piłkarze Błękitnych Stargard Szczeciński znów musieli przełknąć gorycz porażki, co gorsza ponownie na własnym boisku i z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w II lidze. Biało-niebiescy po golach Rafała Siemaszko w 11. minucie, Marcina Dettlaffa w 21. oraz kontaktowym trafieniu Tomasza Pustelinika ulegli Gryfowi Wejherowo 1:2 i mają już pięć oczek straty do 'bezpiecznego' Zagłębia Sosnowiec.

Gospodarze bardzo źle rozpoczęli sobotni (16.11) mecz. Od samego początku widoczny był brak zgrania. Goście praktycznie w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła prezentowali wyższy poziom. Już w 11 minucie po kontrze prawą stroną boiska i błędzie Marka Ufnala goście zdobywają pierwszą bramkę. Dośrodkowanie idealnie domyka Rafał Siemaszko i daje prowadzenie Gryfowi.

Niespełna 10 minut później po błędach obrońców Błękitnych do piłki dopada na 16 metrze Marcin Dettlaff i technicznym plasowanym strzałem przy prawym słupku podwyższa wynik na 2:0. Błękitni w tej części nie potrafili narzucić swoich warunków gry i to goście w dalszym ciągu napierali na bramkę gospodarzy. Na nasze szczęście nie potrafili wykorzystać bardzo dogodnych sytuacji bramkowych. W 45 minucie do rzutu wolnego dla Błękitnych w okolicy 25 metra podszedł Ariel Wawszczyk. Lewoskrzydłowy mocnym precyzyjnym strzałem uderza a bramkarz gości niefortunnie „wypluwa” piłkę przed siebie. Tomasz Pustelnik z najbliższej odległości wchodzi z piłką do siatki i strzela kontaktowa bramkę. Po tej bramce kibice liczyli na dobrą druga połowę i kolejne bramki dla Błękitnych.

W drugiej części meczu gra Błękitnych wyglądała zdecydowanie lepiej. To biało-niebiescy dyktowali warunki gry i starali się zmienić niekorzystny rezultat. Goście mądrze się bronili i nastawili się na grę z kontrataków. Błękitni nie potrafili jednak znaleźć sposobu na dobrze spisującą się defensywę gości. Trener Krzysztof Kapuściński zdecydował się desygnować do gry aż czterech napastników. Na boisku równocześnie widzieliśmy Gajdę, Magnuskiego, Neumanna i Inczewskiego. Żaden z nich nie potrafił pokonać bramkarza gości. Najbliżej był Norbert Neumann, który z piątego metra uderzył na pustą bramkę i trafił w leżącego na murawie obrońcę Gryfa, który sobie tylko znanym sposobem wybił piłkę nad poprzeczkę. Błękitni w tej części spotkania można powiedzieć, że bili głową w mur i już do samego końca nie potrafili zmienić niekorzystnego wyniku.

Wypowiedzi na konferencji pomeczowej

Krzysztof Kapuściński: - Z pokorą przyjmuję dzisiejszą porażkę. Chciałbym podkreślić, że spotkania z Gryfem Wejherowo nigdy nie należały do łatwych, a bilans spotkań pomiędzy naszymi drużynami jest niekorzystny dla Błękitnych. Jednocześnie chciałbym podziękować kibicom i dziennikarzom za całą rundę jesienną. Dzisiejszy wynik jest dla nas niekorzystny ale z przebiegu całej rundy trzeba być zadowolonym. Gdyby ktoś na początku sezonu powiedział, że na koniec rundy zdobędziemy 20 punktów to z pewnością mało kto by w to uwierzył. W dalszym ciągu walczymy o ósemkę dającą upragnione utrzymanie. Postaramy się sprawić kibicom jeszcze nie jedną niespodziankę. Dziś niestety się nie udało.

W ostatnim w tym roku meczu a za razem pierwszym rundy rewanżowej, Błękitni zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Wałbrzych. Będą tam musieli sobie radzić bez Macieja Liśkiewicza i Macieja Kazimierowicza, którzy w sobotę zostali napomniani po raz czwarty. Mimo, iż pierwsze spotkanie w Stargardzie zakończyło się zwycięstwem Błękitnych to zdecydowanym rewanżu faworytem będą gospodarze, którzy aktualnie zajmują drugie miejsce w tabeli.

Błękitni Stargard - Gryf Wejherowo 1:2 (1:2)
0:1 - 11' - Rafał Siemaszko
0:2 - 21' - Marcin Dettlaff
1:2 - 45' - Tomasz Pustelnik

Błękitni:1. Marek Ufnal, 11. Maciej Liśkiewicz, 4. Arkadiusz Jasitczak, 19. Tomasz Pustelnik, 6. Ariel Wawszczyk, 17. Maciej Więcek, 15. Bartłomiej Poczobut (74' 9. Sebastian Inczewski), 20. Maciej Kazimierowicz (83' 14. Paweł Duda), 18. Wojciech Fadecki (46' 8. Norbert Neumann), 10. Robert Gajda, 16. Michał Magnuski

Gryf: 12. Wiesław Ferra - 21. Paweł Brzuzy, 5. Przemysław Kostuch, Adrian Kochanek, 17. Marcin Warcholak, 8. Mateusz Dąbrowski (68' Patryk Szlas), 15. Piotr Kołc, 6. Marcin Dettlaff (62' Maciej Osłowski), 10. Mateusz Łuczak, 11. Rafał Siemaszko, 9. Tomasz Bejuk (74' Łukasz Krzemiński)

żółte kartki: Maciej Liśkiewicz, Maciej Kazimierowicz (Błękitni) / Przemysław Kostuch, Mateusz Dąbrowski, Piotr Kołc, Marcin Dettlaff (Gryf)
sędzia: Marek Opaliński (Legnica)
widzów: 400

źródło: blekitni.stargard.pl / własne