Wicemistrzowie Polski ze Zgorzelca w pierwszych trzech kwartach udzielili Kotwicy Kołobrzeg koszykarskiej lekcji. Zawodnicy Turowa szybko objęli prowadzenie, grali mądrze w defensywie, zneutralizowali ofensywne trio gospodarzy (Jordan Callahan, Jessie Sapp, Terrell Parks). Swoje akcje w ofensywie grali bardzo szybko i co najważniejsze skuteczne, stopniowo powiększali swoją przewagę, m in. w trzeciej kwarcie prowadząc aż 33 punktami. Kontrolując od początku do końca przebieg wydarzeń w Hali Milenium ostatecznie wygrali 93 do 69, obnażając przede wszystkim spowodowane kontuzjami braki kadrowe Czarodziei z Wydm.

Dariusz Szczubiał skorzystał dzisiaj z usług dziesięciu graczy, ale praktycznie tylko piątka z nich (Jessie Sapp, Karron Johnson, Grzegorz Arabas, Jordan Callahan, Terrell Parks), mimo nie najlepszej skuteczności wniosła coś do drużyny. Bartosz Ciechociński i Marko Djurić pojawili się na parkiecie tylko na 'chwilę', za to katastrofalny występ zaliczyli Piotr Żołnierczuk, Wojciech Złoty i Łukasz Wichniarz, którzy mimo, iż w sumie spędzili na parkiecie ponad 54 minuty, to razem zdobyli zaledwie dwa punkty (oba z rzutów wolnych), zaliczając 3 zbiórki i 2 asysty.

Ofensywna gra Kotwicy opierała się na indywidualnych popisach Jordana Callahana, Jessiego Sappa, Terrella Parksa i Karrona Johnsona, co doskonale przewidzieli rywale, przede wszystkim skupiając swoje wysiłki w obronie na pierwszej trójce. W efekcie czego wszyscy trzej poza Johnsonem mięli spory problem (zwłaszcza w pierwszej połowie) ze skutecznością. Za to goście mając sporo alternatyw w ataku, skrzętnie z tego korzystali (aż piątka graczy zdobyła przynajmniej 12 punktów), prezentując szybką i zespołową koszykówkę.

Brak alternatyw w rotacji na tle renomowanego rywala był bardzo widoczny i kluczowy dla tego spotkania. Czarodzieje z Wydm nie mięli takich armat jak goście i po prostu nie mieli szans w tym meczu.

Kotwica Kołobrzeg - Turów Zgorzelec 69:93 (9:22;17:19;18:30;25:22)

Kotwica: Jessie Sapp 19 (8 zb.), Karron Johnson 17, Grzegorz Arabas 12, Jordan Callahan 10, Terrell Parks 9, Wojciech Złoty 2, Piotr Żołnierczuk 0, Łukasz Wichniarz 0, Bartosz Ciechociński 0, Marko Djuric 0

Turów: Łukasz Wiśniewski 21, Nemanja Jaramaz 17, Filip Dylewicz 13, J.P Prince 12, Ivan Zigeranovic 12, Damian Kulig 8, Tony Taylor 6, Kyle Barone 4, Denis Krestinin 0, Piotr Stelmach 0, Maciej Muskała 0

źródło: własne