Jednym z najciekawszych pojedynków kicboxerskich na zasadach K-1, jaki zostanie stoczony w Polsce jeszcze w tym roku, będzie starcie wielokrotnego mistrza świata muay thai i kickboxingu, Marcina Parchety ze Szczecina z innym utytułowanym polskim zawodnikiem Rafałem Dudkiem (17-8 10 KO) z Nowego Sącza. Obaj panowie są obecnie uznawani za najlepszych zawodników formuły K-1 MAX czyli w wadze do 70 kg. Do starcia ma dojść 14 grudnia na gali MFC 6 w Nowej Soli.
34-letni Marcin Parcheta to lider klubu Nak Muay ze Szczecina. Trzykrotnie w 2010, 2011 i 2013 zdobywał pas mistrza świata muay thai WMF w formule Pro-Am. Na zawodowej arenie zdobył pas mistrza świata WKN, walczył na dużych zagranicznych imprezach kickboxerskich i należy do europejskiej czołówki fighterów.
Mający 29 lat Rafał Dudek na amatorskiej arenie nie ma tylu sukcesów co szczecinianin, ale także odnotowywał znaczące sukcesy w postaci tytułu MP w kickboxingu czy brązowego medalu mistrzostw Europy. Znacznie większe sukcesy odnosił na arenie zawodowej. Walki bez kompleksów na arenie najlepszej europejskiej It's Showtime, czy na wielu innych zawodowych imprezach z światową czołówką pokazały drzemiące w nim ambicje. Kulminacją było pokonanie krajowego lidera rankingów i uczestnika K-1 World MAX Final 8, Michała Głogowskiego w 2011 roku i zdobycie pasa mistrza interkontynentalnego WAKO-Pro w 2013 roku. Wielu ludzi zapyta: dlaczego dojdzie do tej walki skoro obaj z powodzeniem mogą gromić rywali w Europie? Przyczyna jest prosta - obaj nie lubią przegrywać i obaj nie lubią niedomówień. Podczas tegorocznych mistrzostw Polski w formule K-1 spotkali się w finale i zwycięzcą został Marcin Parcheta. Dudkowi trudno było się pogodzić z werdyktem sędziów. Walka była szalenie wyrównana a obaj pokazali, że nawet na amatorskiej arenie są w stanie pokazać pojedynek godzien zawodowych aren.
źródło: Fightsport.pl/onet.pl/
|
|