Szczecinianin Marcin Matkowski oraz Warszawiak Mariusz Fyrstenberg przegrali 6:4, 3:6, 5-10 w ostatnim meczu Grupy A ATP World Tour Finals w Londynie i tym samym zakończyli swoją rywalizację. Ostatnimi pogromcami pary Polish Power zastali od lat najlepsi debliści świata - Mike i Bob Bryanowie.
Polacy tanio skóry nie sprzedali. W pierwszym secie zaskoczyli wyżej notowanych rywali, w siódmym gemie przełamali podanie przeciwnika, sami nie tracąc żadnego, wygrali tą partię 6:4. Rewanż przyszedł szybko, Amerykanie przełamali pierwsze podanie polskiej pary i szybko objęli prowadzenie 3:0 w drugim secie. Przewagi tej nie straci do końca tej partii (6:3) i ostatecznie o losach pojedynku musiał decydować super tie break. Chociaż pierwszy punkt w nim zdobyli Polacy to bracia Bryan odpowiedzieli zdobyciem sześciu kolejnych. Takiej przewagi już nie wypuścili z rąk i zakończyli spotkanie wygraną w super tie breaku 10 do 5.
źródło: własne
|
|