Mateusz Sawrymowicz, pływak MKP Szczecin, na co dzień trenujący w Stanach Zjednoczonych, w najbliższą niedzielę, 29 września wystartuje w swoich pierwszych zawodach na otwartym akwenie w Tiburon w Kalifornii.
Będzie to 14. edycja słynnego RCP Tiburon Mile Open Water Swim, uznawanej za najszybszy wyścig open water na świecie. Sawrymowicz chce na igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku wystartować zarówno w swojej koronnej konkurencji 1500 m stylem dowolnym oraz na 10 km na otwartym akwenie. Występ w wodach The Raccoon Strat będzie dla niego pierwszym przetarciem.
- To niezwykle ekscytująca perspektywa. Nie jest to monotonne pływanie jak na basenie od ściany do ściany. Trzeba walczyć nie tylko z rywalami, ale też z silnymi prądami wody, a także z różną jej temperaturą. Rok 2014 zostanie już w pełni podporządkowany dwóm priorytetom, czyli 1500 m i otwarty akwen - mówi Mateusz Sawrymowicz, dla którego głównym celem w startach na pływalni na najbliższe miesiące jest wywalczenie minimum na grudniowe mistrzostwa Europy na krótkim basenie w Herning, a następnie walka o miejsce na podium.
RCP Tiburon Mile Open Water Swim odbywa się od 1999 r. i co roku przyciąga setki śmiałków z całego świata. Na dystansie jednej mili trwa prawdziwa bitwa o zwycięstwo. W ubiegłym roku triumfował Nowozelandczyk Kane Radford z czasem 21:43. W tym roku udział weźmie wiele gwiazd światowego pływania, a wśród nich między innymi złoci medaliści igrzysk olimpijskich na wodach otwartych Ousamma Mellouli(TUN) i Thomas Lurz(GER). Początek tegorocznej imprezy o godz. 9 czasu lokalnego (godz. 18 polskiego czasu). |
|