Przed Wyspiarzami wyjazdowa potyczka o awans do najlepszej szesnastki Pucharu Polski. Przeszkodą na drodze Floty Świnoujście jest Sandecja Nowy Sącz. Obie drużyny mają już za sobą przetarcie w tych rozgrywkach. W poprzedniej rundzie Wyspiarze pokonali KS Polkowice 3:0, także na wyjeździe. Sandecja z problemami poradziła sobie w Bytomiu z Polonią. Z racji lepszego startu w pierwszej lidze, faworytem sobotniego meczu są świnoujścianie. Kibice Floty na pewno mają w pamięci pucharowy sukces swoich ulubieńców z ubiegłego sezonu.

Awans Sandecji do 1/16 nie przyszedł łatwo. Nowosądeczanie do 87 minuty remisowali z Polonią Bytom 1:1. Decydujące dla losów rywalizacji okazało się trafienie Petera Petrána. Natomiast Wyspiarze bez kłopotów pokonali KS Polkowice. Bramki Bartosza Śpiączki, Krzysztofa Bodzionego oraz Charlesa Nwaogu, dały Flocie wygraną 3:0.

Niemal rok temu, 18 sierpnia 2012 roku, Wyspiarze zanotowali pierwsze zwycięstwo w Nowym Sączu. Po golach Sebastiana Olszara i Ensara Arifovicia, świnoujścianie wygrali ligową potyczkę 2:0. Powtórka tego wyników sobotę jest jako odczuwalna. najbardziej możliwa. Tym bardziej, że Sandecja na początku bieżącego sezonu wygląda bardzo słabo. W lidze zespół zajmuje szesnaste miejsce w tabeli, po trzech spotkaniach. Na koncie nowosądeczan znajduje się jedynie jeden punkt, za remis z Miedzią Legnica. Co więcej, w pierwszoligowej stawce Sandecja jest jedyną drużyną, która nie zdobyła jeszcze gola.

W szeregach Wyspiarzy zabraknie Michała Stasiaka. Znajdująca się w dobrej formie Flota, powinna sobie jednak poradzić nawet bez swojego defensora. - Sandecja jest w dość poważnym kryzysie - ocenia kierownik Floty, Leszek Zakrzewski. - Ma kłopoty kadrowo-organizacyjne. I stąd słabe wyniki. Zakrzewski uważa, że Flota w tym spotkaniu będzie faworytem. - Nam się zawsze w Nowym Sączu dobrze grało - mówi kierownik Wyspiarzy. - Ostatnio wygraliśmy u nich 2:0, a wcześniej były remisy.

Drużyna do Nowego Sącz wyjechała dziś rano. W południe zatrzymała się w Koskowicach koło Legnicy na trening. Po meczu nie wraca do Świnoujścia lecz jedzie do Gniewina, gdzie będzie przygotowywać się do meczu z Arką w tym samym ośrodku, w którem rok temu kwaterowała reprezentacja Hiszpanii podczas mistrzostw Europy.

źródło: własne/mksflota.swinoujscie.pl