Jeszcze w sobotę los Joli Siwińskiej z Pogoni Women nie był pewny. Zawodniczka narzekała na problemy ze zmianą barw klubowych po upadku Pogoni Women. - Wszystko wskazuje na to, że do czerwca będę w Szczecinie, choć chciałabym grać. W ten weekend rozgrywana jest już przecież druga kolejka Ekstraligi. - mówiła z rozżaleniem Reprezentantka Polski Seniorek tuż przed meczem Olimpii z Zagłębiem. Kilkanaście godzin temu Siwińska, wychowanka Victorii SP.2 Sianów została zawodniczką Górnika Łęczna. W gronie potencjalnych pracodawców kadrowiczki wymieniane były także Medyk Konin lub Unia Racibórz.
źródło: kobiecapilka.pl/własne
|