Pogoń Nowa, która tydzień temu zapewniła sobie już awans do A-klasy nie zwalnia tempa. Wygrała kolejne spotkanie ligowe. Podopieczni Krzysztofa Sobieszczuka nie mieli jednak łatwego zadania, bo wicelider Orzeł Grzędzice wysoko zawiesił poprzeczkę i niemal do siedemdziesiątej minuty dzielnie stawiał czoła faworytowi. Niespodzianka! Specjalnie dla wszystkich, którzy byli na meczu w Grzędzicach przygotowaliśmy wspólne pomeczowe zdjęcie. Które można pobrać, wydrukować i powiesić nad łóżkiem. Zapraszamy do pobierania tej niezapomnianej pamiątki.
Ostre słońce i żar lejący się z nieba sprawiły, że mecz nie był porywającym widowiskiem. Jako pierwsi dogodną sytuację do zdobycia bramki mieli gospodarze, którzy w siódmej minucie wykonywali rzut wolny po faulu Marcinkowskiego. Kolejne minuty to gra głównie w środku pola. Dwanaście minut po rozpoczęciu spotkania Portowcy mogli prowadzić, Mariusz Astramowicz po profesorsku ograł obronę gospodarzy i wystawił piłkę na czystą pozycję do Wójtowicza ten jednak przestrzelił. Kibice na gola musieli więc poczekać do 22 minuty: dośrodkowanie Dawida Trzeźwińskiego, bramkarz wychodzi nieco za daleko, Dmowski i 1:0 dla Pogoni. Chwilę później po błędzie obrony granatowo - bordowych w dogodnej sytuacji znaleźli się gospodarze, jednak w sytuacji "sam na sam" doskonale zachował się bramkarz Patryk Kowalski. Pogoń atakowała, jednak miała problemy ze skutecznością. W 33 minucie boisko opuścił kontuzjowany Dawid Toboła a w jego miejsce wszedł Piotr Kaleciński. Strzały Astramowicza, Trzeźwińskiego i Dmowskiego były jednak albo niecelne, albo na posterunku był bramkarz gospodarzy.
W pięćdziesiątej minucie dość niespodziewanie po golu Łukasza Tuki Orzeł wyrównał stan meczu. Przez długi czas wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem. W końcu w 71 minucie Dariusz Adamczuk podał piłkę do Wójtowicza, a ten umieścił ją w siatce. Chwilę później było już 3:1. W polu karnym faulowany był Dawid Trzeźwiński, a rzut karny pewnie na bramkę zamienił Artur Dmowski. Mimo wzmożonych ataków podopiecznych Krzysztofa Sobieszczuka wynik nie uległ zmianie. Po meczu piłkarze i kibice podziękowali sobie za grę i wspólnie spędzony czas. Przed meczem seniorów odbył się mecz juniorów. Młodzi piłkarze Orła Grzędzice pokonali swoich rówieśników z Pogoni Nowej 7:5. Goście spotkanie kończyli w ósemkę, bowiem wczoraj walczyli z TKKF Stepnica o wejście do ligi wojewódzkiej i to był dla nich mecz priorytetowy. Granatowo - Bordowi wygrali to spotkanie 10:2. Orzeł Grzędzice - Pogoń Nowa 1:3(0:1) Bramki: 0:1 Dmowski (22') 1:1 Tuka (50') 1:2 Wójtowicz (71') 1:3 Dmowski (75'-karny) Pogoń Nowa: Kowalski, Targoński, Adamczuk, Marcinkowski (77'Pawlak), Armonajtis, Misiura (82' Więcławski), Trzeźwiński, Astramowicz (70'Barandowski), Dmowski, Wójtowicz, Toboła (33' Kaleciński)
źródło: paulinus
|
|