Nie taki Aleksandrów Łódzki straszny jak go malowali przed finałowymi meczami decydującymi o awansie do OrlenLigi. Podopieczne Mariusza Wiktorowicza dwukrotnie pokonały miejscową Jedynkę, w pierwszym spotkaniu 3:0 (25:22, 25;20, 25:22), a w drugim 3:1 (25:21, 25:14, 26:28, 25:20). Podopieczne Mariusza Bujka grając przed własną publicznością zdołały urwać zaledwie jednego seta podczas dwóch spotkań. W pozostałych wyraźnie dominowały policzanki, którym do upragnionego awansu do siatkarskiej elity brakuje jeszcze tylko jednego zwycięstwa.
- Cieszymy się bardzo z tych dwóch zwycięstw odniesionych na parkiecie rywala. To bardzo duża zaliczka przed spotkaniami rozgrywanymi w Policach. Teraz musimy postawić jeszcze tylko 'kropkę nad i' aby móc świętować awans do OrlenLigi. Jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwe, bo były to trudne mecze ale co najważniejsze zakończone naszym zwycięstwem - powiedziała po drugim meczu uśmiechnięta Joanna Mirek, kapitan polickiego Chemika.
źródło: G.Broda/chemik-police.info
|
|