Stargardzka Spójnia w ostatnim dniu okienka transferowego podpisała umowę z Filipem Dylikiem. Przed świętami pierwszoligowiec zakontraktował Piotra Trepkę, rozgrywający ten miał być ostatnim wzmocnieniem biało-bordowych. - To prawda. Za nikim się nie rozglądaliśmy, a przyjście Filipa wyszło z jego strony. Wraca do domu, widocznie tu mu lepiej - powiedział dla Gazety Wyborczej Marek Kisio, prezes Spójni. Dylik jest wychowankiem klubu grającego w hali przy Pierwszej Brygady, w dwóch ostatnich sezonach grał na zapleczu Tauron Basket Ligi, a latem 2012 roku został zawodnikiem ponzańskiej Politechniki, w barwach której zagrał dziesięć spotkań, średnio po sześć minut, w każdym z nich trafiał do kosza niespełna dwukrotnie.
źródło: gazeta.pl
|