Za wami dość udana runda. Zgodzisz się z tym?
- Myślę, że tak. Trener powiedział nam ostatnio „ Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz”. Nam ten mecz się nie udał. Niestety, przegraliśmy 0:2. Chcieliśmy ten mecz wygrać i powiększyć swoją zdobycz punktową. Nie udało się, trudno. Za nami udana runda, mam nadzieję, że przyszła będzie jeszcze lepsza.

Teraz czas na urlop. Jakieś plany?
- Wybieramy się z żoną i córką do Zakopanego na tydzień. Mam nadzieję, że zdołam tam odpocząć i naładować akumulatory na nadchodzące obozy z Pogonią. Na sylwestra zostajemy w Szczecinie i prawdopodobnie wybierzemy się żoną do Maksa Rogalskiego, który kupił mieszkanie i zaprosił nas do siebie. Przemyślimy tą decyzję i za parę dni zdecydujemy gdzie pójdziemy.

Od początku stycznia przygotowanie ruszą już pełną parą. Będziecie trenować ze specjalnymi sport-testerami, które dokładnie powiedzą trenerom, kto przepracował sumiennie ten okres.
- Dokładnie. Wszyscy jesteśmy ciekawi, co będzie znajdować się w e-mailach, które wyśle do nas sztab trenerski. Mamy nadzieję, że nie będzie tak ostro jak na obozach. Jest to tygodniowe przygotowanie do obozów. Sądzę, że wszyscy wypełnią tę pracę w stu procentach, by to zaprocentowało w lidze.

Przed wami dwa obozy. Najpierw jedziecie do Pogorzelicy, a później do słonecznej Turcji.
- Obóz w Pogorzelcy będzie zapewne ciężkim zgrupowaniem, który odczujemy w nogach i miejmy nadzieję, że będzie widać tego efekty na wiosnę. Zaś na drugim obozie w Turcji będziemy zapewne już pracowali bardziej pod kątem taktycznym. Podejdziemy do niego profesjonalnie i przepracujemy te dwa obozy na maksimum naszych możliwości.

źródło: pogonszczecin.pl