Za nami runda jesienna rozgrywek o mistrzostwo I ligi pań. Jak ocenisz ten etap w wykonaniu Olimpii?
- Początek w naszym wykonaniu był niezły. Wysokie zwycięstwo nad Sztormem, remis na bardzo trudnym terenie w Lubinie (jako jedyni urwaliśmy punkty Zagłębiu). Niestety kilka spotkań zakończyło się nie po naszej myśli. Na pewno brakuje mam koncentracji w spotkaniach z teoretycznie słabszymi rywalami. Na szczęście końcówka ligi należała do nas i ulokowaliśmy się przed zimą na trzeciej pozycji. Tak naprawdę nie liczymy rezerw Medyka, gdyż ten zespół nie może awansować do Ekstraligi. Przed nami więc tylko Zagłębie z potężnym jak na ligę kobieca budżetem. Mam nadzieję że włodarze miasta doceniając naszą pracę, pomogą nam w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Jasnym punktem tej rundy były również rozgrywki Pucharu Polski. Olimpia zdobyła główne trofeum w województwie Zachodniopomorskim, a po pokonaniu Sztormu awansowaliśmy do 1/8 PP, w którym na wiosnę podejmować będziemy wicemistrza Polski Medyka Konin.
Zagłębie odskoczyło jednak na znaczną ilość punktów. Wierzysz, ze uda się je doścignąć? - Mamy dwa cele, gonić Zagłębie i w najgorszym wypadku walczyć o drugą lokatę (nigdy nie wiadomo co się wydarzy do końca sezonu, a różne głosy do nas docierają). Wierzę w cel pierwszy, gdyż w piłce wszystko jest możliwe. A już na pewno w kobiecej ;). Mamy zespół przygotowany do gry w Ekstralidze i taki cel dalej kontynuujemy. Czy ktoś z waszego zespołu zasłużył na wyróżnienie? - Cały zespół. Nie ma u nas żadnej indywidualności i to jest naszym dużym atutem. Nie ważne czy jest to zawodniczka, która ma za sobą przeszłość Ekstraligową, czy jest tylko zmienniczką w I lidze. Każda ma taki sam wkład w ewentualny sukces. Przed nami zima,czas transferów. Planujecie jakieś wzmocnienia? - Zima to nie czas transferów! A przynajmniej nie u nas :) Zima to czas krótkiego odpoczynku i wytężonej pracy. Dochodzą już do mnie słuchy o zainteresowaniu naszymi zawodniczkami, ale póki co są one nieugięte. Poza tym zgłosiły się do nas trzy zawodniczki z Polski z chęcią gry w Olimpii. Czy dołączą do zespołu? Okaże się wkrótce, ale na pewno wzmocnienie nie jest naszym priorytetem. Mamy naprawdę stabilny skład. Miłe jest to, że dziewczyny z innych klubów chcą u nas kontynuować swoją przygodę, pomimo tego że nasi rywale opowiadają im przeróżne bajki to wiedzą, że u nas jest stabilnie i uczciwie. Juniorki starsze Olimpii awansowały do półfinałów Mistrzostw Polski. Cieszą Was sukcesy młodzieży? - Oczywiście. Jest to dla nas ważny awans. Mam nadzieję, że dziewczyny przyłożą się jeszcze bardziej do pracy w zimie i na wiosnę awansują do najlepszej ósemki w Polsce. Liczymy mocno na powrót Oli Downarowicz i Kamili Lewczuk. Zawsze słynęliśmy z pracy szkoleniowej. W punktacji za szkolenie dzieci i młodzieży w roku 2012 zdeklasowaliśmy pozostałe kluby kobiece. Olimpia zdobyła 42 pkt, a kolejne Victoria Sianów 16 i Pogoń Women 15 pkt. Punktowały również Lejkowo, Orzeł Wałcz i UKS Olimpia. Mam nadzieję, że te liczby zamkną buzię jednemu z trenerów, który dość głośno chodząc po mieście zastanawia się na co Olimpia dostaje pieniądze zamiast zająć się rozliczeniami swojego klubu. Miasto wspiera przede wszystkim właśnie szkolenie dzieci i młodzieży, i ta praca przynosi bardzo wymierne korzyści dla naszego miasta w postaci sukcesów naszych grup młodzieżowych. Zadania, które przed nami stawia Urząd Miasta jak na razie wykonujemy wzorowo, co zostało docenione niedawno na spotkaniu Szczecińskiego Towarzystwa Sportu. Juniorki młodsze przygotowują się do marcowych eliminacji do MP. Natomiast młodziczki również na wiosnę zagrają w turniejach o mistrzostwo województwa.
źródło: własne
|
|