ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
piłka nożna / Ekstraklasa
piłka nożna / Ekstraklasa -
Zero z przodu, zero z tyłu
Słabe widowisko stworzyli w sobotnie popołudnie piłkarze Górnika i Pogoni. Obie drużyny nie były w stanie skonstruować akcji, które mogły przynieść gole. Portowcy od 77 minuty grali w przewadze, ale pojedynek w Zabrzu zakończył się bezbramkowym remisem. Mimo wszystko podział punktów jest wynikiem cenniejszym dla szczecinian, którzy umacniają swoją pozycję w środku ligowej stawki. Cieszyć może także fakt, że Pogoń w trzecim z rzędu meczu nie straciła bramki. Dusan Pernis w dzisiejszym meczu nie miał zbyt wiele pracy. W zespole gospodarzy kolejne słabe zawody rozegrał Arkadiusz Milik, który chyba nie radzi sobie z 'łatką' wielkiego talentu.
Od początku zespoły raziły sporą niedokładnością w grze. W 17 minucie pierwszy celny strzał zanotowali gospodarze, choć tak naprawdę Arkadiusz Milik po prostu źle wrzucał piłkę w pole karne. Kilka minut po tej sytuacji młody napastnik Górnika egzekwował rzut wolny tuż zza pola karnego. Jego strzał warto jednak przemilczeć. Z wolnego uderzali także Portowcy, ale próba Maksymiliana Rogalskiego z dystansu, również była nieskuteczna. W 34 minucie szczecinianie wychodzili z kontratakiem, który słabym podaniem spowolnił Adrian Budka. Akcję strzałem zakończył Edi Andradina, a piłka po rykoszecie minęła bramkę. Po chwili Portowcy mogli wyjść na prowadzenie. Szczecinianie rozklepali obronę Górnika, a silny i celny strzał oddał Takafumi Akahoshi. Łukasz Skorupski odbił piłkę do boku, a nabiegający Adam Frączczak fatalnie przestrzelił. Kolejną szansę z rzutu wolnego miał Maksymilian Rogalski i choć tym razem uderzył celnie, bramkarz Górnika nie miał problemów z interwencją.

Dopiero sytuacja z 66 minuty mogła obudzić kibiców z marazmu. Po rzucie rożnym do piłki doszedł Adam Frączczak, który celnie główkował na bramkę zabrzan. Instynktownie interweniował Łukasz Skorupski, jednak Emil Noll zdołał umieścić futbolówkę w bramce. Jak się okazało obrońca Pogoni był na spalonym i sędzia gola słusznie nie uznał. W 69 minucie Aleksander Kwiek zdecydował się na strzał zza pola karnego, a lecącą w środek bramki piłkę pewnie złapał Dusan Pernis. Portowcy niecały kwadrans grali w przewadze. Ostrym wślizgiem został potraktowany Peter Hricko, za co czerwoną kartkę obejrzał Aleksander Kwiek. W końcówce bardzo aktywny był Prejuce Nakoulma, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. W 88 minucie jego taniec z piłką w polu karnym Pogoni zakończył dopiero Dusan Pernis. Szczecinianie mieli jeszcze okazję na zdobycie gola po rzucie wolnym w ostatnich minutach, ale obrońcy Górnika skutecznie zagrali we własnym polu karnym.
źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni kwiecień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
1 » Ryszard Tarasiewicz now »
mecze:
33 » Gavia Choszczno-Olimp Z »
27 » Wrzos Borne Sulinowo-Po »
21 » Orzeł Wałcz-Chemik Poli »
15 » Mirstal Mirosławiec-Jed »
14 » Błonie Barwice-KS Dziko »
14 » Myśla Dargomyśl-Dąb Dęb »
11 » Zawisza Grzmiąca-Wiarus »
10 » Unia Dolice-Darłovia Da »
10 » Zorza Dobrzany-Pogoń Po »
10 » Gwardia Koszalin-Polski »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 2
Bengoro Eloelo320
gości: 7
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151690
• newsów: 78127
• użytkowników: 81111
• komentarzy: 1173586
• zdjęć: 896674
• relacji: 40617
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies