Stargardzka Spójnia udała się do Kielc, by w ramach pojedynku 8. kolejki I. ligi koszykarzy zmierzyć się z tamtejszym UMKSem.
Kielczanie to beniaminek rozgrywek, który w siedmiu pojedynkach odniósł dwa zwycięstwa, co ciekawe były to wygrane na parkietach przeciwników. We własnej hali zagrali trzy razy musząc uznać wyższość przeciwników (AZS WSGK Kutno, SIDEn Toruń i ostatnio MOSiR Krosno).
Liderem biało-pomarańczowo-granatowych jest Kamil Kamecki, który zdobywa 11,7 punktu na mecz, ale rozegrał tylko trzy pojedynki na początku sezonu. Podobnie jak Piotr Osiakowski na mecz ze Spójnią powinien być gotowy. Zabraknie za to Patryka Bajtusa, ale on nie należy do liderów zespołu.
Biało-bordowi przed tygodniem przełamali się, wygrywając po raz pierwszych w tym sezonie we własnej hali. Co prawda nie zachwycili, znowu rzucili mniej niż sześćdziesiąt punktów, ale nie pozwolili Zniczowi Pruszków na rzucenie więcej. W środę w ramach rozgrywek o Puchar Polski zagrali w Pile, pewnie pokonując miejscowy Basket 81:73. 23 punkty w tym pojedynku zdobył Tomasz Stępień.
Spotkanie UMKS Kielce - Spójnia Stargard Szczeciński rozpocznie się w sobotę (10.11) o godzinie 18.30.
