Koszykarze AZS Radex Szczecin udali się do Kutna, aby zmierzyć się w dniu dzisiejszym (3.11) z miejscowym AZS WSGK.
Akademicy z województwa łódzkiego lepiej spisują się w bieżących rozgrywkach od swoich szczecińskich odpowiedników. Dowodem tego jest oczywiście wyższa pozycja w tabeli po sześciu kolejkach, ale także np. ostatni pojedynek Kutnian w Toruniu z wiceliderem. Dzisiejsi gospodarze ulegli po bardzo zaciętej walce drużynie SIDEn zaledwie jednym punktem. Najlepiej punktującymi dla przegranych byli: Dawid Bręk 17 pkt, Jakub Dłuski 15 pkt, Hubert Mazur 10 pkt.
Szczecinianie w poprzedniej kolejce we własnej hali mierzyli się z UMKS Kielce, odnosząc pewne zwycięstwo, nie mal przez całe spotkanie kontrolując przebieg gry. Zwycięstwo Szczecinianom dali Maciej Majcherek oraz Igor Trela, którzy szybko opanowali sytuacje w końcówce, a także bardzo dobrze prezentowali się w całym spotkaniu rzucając odpowiednio 25 i 20 punktów. Kroku dotrzymywał im także Łukasz Pacocha (na zdjęciu), który dorzucił 14 punktów (z gry wszystkie za linii 6,75m trafiając 4 razy na siedem prób) zanotował 9 asyst, sześć zbiórek i jeden przechwyt.
AZS WSGK będzie zdecydowanym faworytem tego pojedynku, Kutnianie we własnej hali w bieżących rozgrywkach grali dwa razy i dwa razy wygrywali ze Zniczem Pruszków i AZS Politechnikom Poznańską. Szczecinianie z dotychczasowych obu pojedynków wyjazdowych wracali na tarczy.
W poprzednich rozgrywkach na początku lutego w Kutnie lepsi o siedem oczek byli gospodarze, wcześniej w rundzie jesiennej w Szczecinie AZS Radex odesłał na tarczy Kutnian wygrywając różnicą trzynastu punktów. Jak będzie tym razem? Więcej przemawia za gospodarzami, ale to jest tylko sport a w nim nie zawsze wygrywają faworyci. Początek spotkania o godzinie 1730.
