W kolejnym spotkaniu Wyspiarze zmierzą się ze swoim pierwszoligowym rywalem, Cracovią Kraków. Stawką meczu nie będą jednak ligowe punkty. Obie drużyny powalczą o awans do 1/4 rozgrywek Pucharu Polski. Przed sezonem za faworyta takiej potyczki na pewno większość uznałaby zespół z Krakowa. Po dziesięciu kolejkach bieżącego sezonu pierwszej ligi, więcej atutów jest po stronie Wyspiarzy. Przed drużyną z wyspy Uznam druga szansa w historii klubu, na ogranie rywala w 1/8 finału tych rozgrywek. Transmisję na żywo przeprowadzi stacja Orange Sport, początek środowego meczu o godzinie 15:30.

Cracovia Kraków w ostatnich sezonach w różnych okolicznościach zapewniała sobie grę na boiskach Ekstraklasy. W minionych rozgrywkach zespół nie zdołał utrzymać się w T-Mobile Ekstraklasie. Kibice Pasów liczą, że ich klub po roku gry w pierwszej lidze, zdoła wywalczyć awans. Po dziesięciu kolejkach Cracovia zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Podopieczni Wojciecha Stawowego tracą do liderującej Floty Świnoujście osiem punktów. Termalica Bruk-Bet Nieciecza i Zawisza Bydgoszcz wyprzedzają krakowian o cztery oczka. Straty mogłyby być mniejsze, gdyby drużyna nie grała w kratkę na obcych boiskach. Wyjazdowa liczba Cracovii to dwa. Tyle zwycięstw, remisów i porażek zanotowały Pasy.

Cracovia rozpoczęła rywalizację w Pucharze Polski od 1/16 finału. Krakowianie od razu trafili na wymagającego rywala. W wyjazdowym spotkaniu zmierzyli się z solidnie wzmocnionym Zawiszą Bydgoszcz. Po trafieniach Bartłomieja Dudzica i Roka Strausa Cracovia wygrała 2:0 i awansowała do kolejnej rundy.

Flota przygodę w Pucharze Polski rozpoczęła od I rundy. Na tym szczeblu Wyspiarze rozgromili na wyjeździe drugoligowy Ruch Zdzieszowice 5:0. W 1/16 świnoujścian czekał pojedynek z Górnikiem Zabrze przed własną publicznością. Na trafienia Bartosza Śpiączki i Sebastiana Zalepy przyjezdni odpowiedzieli jedynie golem Arkadiusza Milika i niespodziewanie z awansu mogli cieszyć się Wyspiarze. Warto zaznaczyć, że Górnik Zabrze jest obok Legii Warszawa jedyną niepokonaną drużyną na boiskach T-Mobile Ekstraklasy w obecnym sezonie.

Wyspiarze tylko raz dotarli do najlepszej szesnastki rozgrywek o Puchar Polski. W sezonie 2003/04 przygodę Floty zakończyła Amica Wronki, która ograła świnoujścian 4:3. Z aktualnego składu drużyny, jest tylko jeden piłkarz, który pamięta tamten mecz. Marek Niewiada z drużyną z Wronek rozegrał całe spotkanie. Cracovia Kraków w sezonie 2006/07 awansowała do najlepszej czwórki tych rozgrywek. Po dwóch porażkach po 1:0 z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, krakowianom nie udało się zagrać w finale.

Najlepszym strzelcem w kadrze Cracovii jest czarnogórski napastnik Vladimir Boljević, z pięcioma golami na koncie. W linii pomocy dobrze spisuje się Słoweniec Rok Štraus. Kluczowi gracze z defensywy to Adam Marciniak oraz Mateusz Żytko, pewne miejsce w bramce krakowskiej drużyny ma Krzysztof Pilarz. Trener Cracovii na pewno zabierze do Świnoujścia podstawowych graczy, nie lekceważąc niespodziewanego lidera rozgrywek. Kolejna runda Pucharu Polski zostanie rozegrana dopiero wiosną, dlatego w środowym spotkaniu nie powinno zabraknąć walki oraz motywacji.

Cracovia to klub z sukcesami na koncie, ale czy taką drużyną nie był także zabrzański Górnik ? Kadrowo jest to zdecydowanie słabsza drużyna niż poprzedni rywal Floty. Z drugiej strony być może na początku sezonu świnoujścianie byli niedoceniani przez swoich rywali. Dziś zespół pewnie przewodzi w tabeli rozgrywek, a jego gra momentami jest bardzo widowiskowa. Szanse na historyczny awans są duże, wszytko w nogach i głowach piłkarzy Floty.

źródło: własne