Już za niespełna dwie i pół godziny w Wojewódzkiej Okręgówce odbędzie się arcyciekawe spotkanie, śmiało można określić je jako mecz kolejki.
O godzinie 16.00 trzecia w tabeli Unia Dolice podejmować będzie na własnym boisku innego kandydata do awansu, drugą Odrzankę Radziszewo. Będzie to mecz o fotel lidera, bowiem zwycięska drużyna zagości na czele tabeli przynajmniej do przyszłego weekendu, gdyż wczoraj obecny lider Pomorzanin Nowogard poległ w Szczecinie przegrywając ze Świtem 2:3.
Unia Dolice już w poprzednim sezonie była naprawdę blisko awansu, przegrywając go w pierwszych i ostatnich kolejkach sezonu. Jednak tym razem podopieczni
Arkadiusza Zająca od początku rozgrywek ruszyli pełną parą. Na siedem rozegranych meczy wygrali pięć, a w polu pokonanych zostawili Iskierkę Szczecin, Klon Krzęcin, Stal Lipiany, Regę Trzebiatów oraz po dramatycznym meczu Polonię Płoty. Przytrafiły się jednak także dwie porażki.
Gracze z Dolic musieli uznać wyższość Pomorzanina Nowogard oraz Piasta Chociwel przegrywając oba spotkania wynikiem 0:1. Największe zagrożenie dla defensywy drużyn przeciwnych stanowią król strzelców ubiegłego sezonu Adam Milkowski, Marek Andrysiewicz oraz Bartłomiej Kochaniec. Dzięki temu trio drużyna Unii zdobyła już 21 bramek tracąc osiem.
Podobnie jak drużyna z Dolic, bardzo dobry start sezonu zanotowała ekipa Odrzanki Radziszewo. Tak samo jak dzisiejszy rywal, zespół prowadzony przez Marka Minkwitza także zanotował pięć zwycięstw wygrywając z Polonią Płoty, Piastem Chociwel, Ehrle Dobra Szczecińska, Odrą Chojna oraz Victorią Przecław. Do tego dochodzi remis w Moryniu z Morzyckiem 1:1 oraz porażka w pierwszym spotkaniu z Pomorzaninem Nowogard 1:0. Przed obecnym sezonem do zespołu dołączyło dwóch graczy z Energetyka Gryfino, którzy z miejsca stali się ważnymi zawodnikami i przede wszystkim wzmocnieniami Odrzanki. Mowa tutaj o Patryku Deptule oraz Jakubie Marzantowiczu. Gdy dodamy do tego jeszcze Łukasza Deptułę, drużyna wygląda naprawdę interesująco. Jednak siła ofensywna wydaje się słabsza niż w Unii Dolice, gracze z Radziszewa do tej pory zdobyli 11 bramek, czyli prawie dwa razy mniej niż drużyna Arkadiusza Zająca, natomiast stracili tylko trzy gole.
Kibiców, którzy zgromadzą się na Stadionie Gminnym w Dolicach czeka naprawdę pasjonujące widowisko. Stawka tego pojedynku także jest wysoka - zwycięzca obejmie prowadzenie w ligowej tabeli. Zatem warto znaleźć trochę wolnego czasu by wybrać się do Dolic i obejrzeć co zafundują kibicom piłkarze dwóch czołowych drużyn.
